Towarzystwo Przyjaciół Dzieci może się pochwalić ogromną rzeszą młodych ludzi, którzy bezinteresownie wspierają działalność stowarzyszenia. Organizują zbiórki żywności, szukają sponsorów wspierających akcje okolicznościowe, w końcu poświęcają swój wolny czas na pomoc dzieciom, potrzebującym zainteresowania, wsparcia, miłości i opieki. Są także tacy, którzy pomagają w remoncie lokali, biorąc „pod lupę” rodziny, gdzie jedyną opiekunką jest matka.

Z okazji Międzynarodowego Dnia Wolontariusza, Kazimierz Pleśniak – prezes legnickiego oddziału TPD powiedział najaktywniejszym nastolatkom z Legnicy i regionu głośne „Dziękuję”.

- Z roku na rok przybywa nam wolontariuszy – mówił Pleśniak. – Bez nich codzienna praca byłaby bezowocna, to nastolatkowie nadają sens naszej działalności. Jednocześnie chcę skierować słowa uznania do grupy młodych ludzi, która wspiera mnie każdego dnia w prowadzeniu oddziału. Niektórzy z nich w legnickim kole TPD spędzili tylko kilka miesięcy, ale są też i tacy, którzy już kilka lat pomagają mi kierować tym okrętem. Dziękuję i proszę o więcej.

Na koniec Kazimierz Pleśniak wręczył młodym wolontariuszom dyplomy uznania i medale „Pomocna Dłoń”. Korzystając z obecności grona gości, prezes nadał akt członkowski nowo powstałemu kołu TPD działającemu na terenie Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej. Jednocześnie jego opiekun Edward Biegun otrzymał odznakę „Przyjaciel Dziecka” za pracę społeczną dla dobra najmłodszych.

W międzyczasie na scenie zaprezentowały się zespoły artystyczne dzieci i młodzieży.