Historia narodzenia Jezusa osadzona została we współczesnych realiach. Do stajenki przybyli: lekarz, policjant, murarz, polityk i nauczyciel. „Aaa, kotły dwa, pełne smoły obydwa” - śpiewały diabły lucyferowi kołysankę.

Świetne kreacje aktorskie i wykorzystanie przestrzeni - postaci wychodzące na scenę spośród widowni, dowcipne i inteligentne wypowiedzi bohaterów jasełek, muzyka na żywo oraz rozbawiona i śpiewająca publiczność – to wszystko złożyło się na wspaniałą atmosferę. Oazowa młodzież nawet ukryta za kotarami tańczyła w rytm kolęd.

Występ przygotowała Agnieszkę Brożyna, animatorka Oazy Dzieci Bożych. - To jedyna oaza w Legnicy skupiająca najmłodsze dzieci, uczniów szkół podstawowych – mówi.

- Spotykamy się co tydzień, przygotowujemy misterium paschalne, jasełka, latem wyjeżdżamy na dwutygodniowe rekolekcje. Oaza to wychowanie do służby drugiemu człowiekowi. Skupia dzieci i młodzież, która jest świadomie obecna w Kościele, wie czego chce i później jest świadectwem takiej drogi życia w swoim środowisku.

Prowadzący jasełka Ojciec Paweł podziękował młodzieży z ruchu „Światło – Życie”, która – jak się wyraził – zawsze chce robić więcej i szybciej, niż mu się wydaje. Podkreślił również, że być może w jasełkowych postaciach i ich dylematach znajdziemy nasze własne postawy w stosunku do Świąt Bożego Narodzenia.
Występ zakończył się gromkimi brawami publiczności oraz wspólnym odśpiewaniem kolędy „Dzisiaj w Betlejem”.