Franciszek Gogół, Adam Serafin i Jerzy Legień
Foto: WP(lca.pl)

-Nie musimy kochać zwierząt tak jak Franciszek z Asyżu, ale szanujmy ich prawa, bo czują i cierpią tak samo jak my – mówi Franciszek Gogół. - Podczas biegu będę się spotykał z ludźmi. Chciałbym wpłynąć na świadomość przede wszystkim młodszej części społeczeństwa.

W organizację tego wielkiego przedsięwzięcia włączyło się całe grono przyjaciół. Dobrym duchem wyprawy jest Adam Serafin z grupy biegowej NGB Korona Legnica, który jest jednocześnie inicjatorem biegu. Serafin nawiązał kontakty z jednostkami OSP w Polsce, ci zaoferowali noclegi na trasie. W razie potrzeby pomogą także korporacje taksówkarskie, bowiem inicjator biegu na co dzień pracuje jako taksówkarz.

-Wyposażyliśmy Dino w potrzebny sprzęt i zaopatrzyliśmy w karmę na początkowe dni biegu, nadal zbieramy karmę i będziemy ją przesyłać panu Franciszkowi– mówi Mariusz Siejba z Ośrodka szkolenia Psów „Champion”. - Przeszkoliliśmy też psa i jego właściciela jak należy się zachowywać w skupiskach ludzkich.

Swoją pomoc zaoferował także Jerzy Legień, który zadbał o kondycję Dino i wszelkie potrzebne szczepienia. Jolanta Jucewicz, szefowa schroniska młodzieżowego także włączyła się do pomocy i załatwiła noclegi w schroniskach, które będą na trasie biegu. Noclegi w hotelach sieci Qubus będących na trasie zaoferował Wojciech Włodarczyk, dyrektor legnickiego Qubus Hotel.

Franciszek Gogół jest już prawie gotów do drogi, w którą wyruszy 1 maja o godzinie 10:00 z boiska treningowego Miedzi Legnica. Towarzyszyć mu będą członkowie klubu Ekorama Legnica, którzy przemierzą z maratończykiem początkowy odcinek biegu i wybiegną u naprzeciw kiedy już będzie u kresu swojej podróży. 

Każdy, kto chce wesprzeć legniczanina w jego akcji może wpłacić darowiznę na nr konta: 55 2030 0045 1110 0000 0254 8760, Klub Sportowy Feniks Legnica, ul. Drukarska 19/4, z dopiskiem "Bieg dookoła Polski".

Franciszek Gogół i Adam Serafin
Foto: WP(lca.pl)