REKLAMA
Lca.pl » PoGodzinach » 4 łapy

2019-09-22 07:40:08 - Autor: LS(lca.pl)
O psie, który nie chciał jeździć koleją i czeka na swojego pana
Błąkał się po peronie, wskoczył na tory i tylko życzliwość ludzka sprawiła, że dzisiaj żyje. Przebywa w legnickim Schronisku dla Bezdomnych Zwierząt i na kwarantannie czeka na swojego właściciela. Jeśli ten się nie zgłosi, czeka go adopcja. Na adopcję czekają także jego współtowarzysze niedoli.
REKLAMA


Schronisko dla zwierząt w Legnicy
Foto: WP(lca.pl)
- Jedynie dwie osoby spośród czekających na pociąg zareagowały. Jedna z pań wskoczyła na tory i złapała pieska. Nasza wolontariuszka zamiast jechać do pracy, przyjechała z nim do schroniska. Pies trafił na kwarantannę, dostał jeść, został zbadany i zachipowany, odrobaczony, w dniu kiedy będzie się kończył okres kwarantanny, zostanie zaszczepiony przeciwko wściekliźnie. Teraz czeka na właściciela. Jeśli ten nie zgłosi się do poniedziałku z dokumentami potwierdzającymi, że to jego czworonożny przyjaciel, pies zostanie przekazany do adopcji – opowiada Danuta Krawczyk z legnickiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt.

Piesek ma około roku. Widać, że bardzo tęskni, skomli w boksie, gryzie kraty, czeka. Czeka podobnie jak Marko, który w schronisku przebywa od maja 2018 roku z gminy Góra.

- Jest duży, ma problemy ze stawami. Nic tak nie wzrusza jak posiwiały pyszczek, nic nie boli bardziej jak jego smutne oczy, w których widać tylko dobroć i ból. Marko to bardzo łagodny i kochany psiak. Ma bardzo marne szanse na domek bo jest wiekowy i schorowany. Nasz staruszek ma coraz mniej czasu. Nie możemy pozwolić aby odszedł zapomniany, bezdomny – opowiada Danuta Krawczyk. - Psiak nie potrzebuje dużo, ciepły kącik, własne legowisko i troszkę miłości. Marco ze względu na swój wiek musi mieć specjalistyczną karmę dla seniorów. Tylko dzięki wolontariuszom i ludziom o wielkich sercach możemy taką karmą nakarmić naszego Marko – dodaje.

27 lipca był dla Puszka bardzo tragicznym dniem. Jego opiekun przyprowadził go pod schronisko, przywiązał do ogrodzenia i odszedł. Psiak kompletnie nie rozumie co się stało i dlaczego jego życie z dnia na dzień zawaliło się. W jego poczciwych oczkach widać, że jest zdezorientowany, przerażony i smutny, tęskni za swoim domem. Puszek ma ok.13 lat. Może znajdzie się dobra dusza, która podaruje Puszkowi kawałek miejsca w swoim domu i serce?

Kazan został przywieziony do schroniska przez Straż Miejską w kwietniu. To duży, bardzo łagodny staruszek. Ma ok. 15 lat. Trafił do schroniska bo jest stary, schorowany, brudny i mało ruchliwy. Dla niego, pieska na ostatniej prostej każdy dzień spędzony w ciepłym domu to jak życiowa wygrana. Kazan to psiak, który potrzebuje opieki, ciepła i czułości, które zrekompensują mu dotychczasowe, złe doświadczenia. Jak na starszego psa przystało, zachowuje nienaganne maniery. Może znajdzie się ktoś kto pokocha zwierzaka i za jego dozgonną przyjaźń przyjmie go do siebie.

Pamiętajcie! Osoba adoptująca zwierzaka musi być dorosła i mieć ze sobą dowód tożsamości. Należy też wziąć ze sobą smycz i obrożę. Wszystkie psiaki do adopcji znaleźć można na stronie internetowej schroiska. 



Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[Anonimowy Gość]
Zwykle większość ludzi jest obojętnych wobec naszych braci mniejszych .Nie reagują są obojętni .Biorą psy koty jak zabawki dla dzieci.Kiedy się okaże że zwierzak musi dostać jeść ,mieć spokojny k...
komentarze: 1

REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl