REKLAMA
Lca.pl » PoGodzinach » 4 łapy

2020-02-20 16:22:11 - Autor: LS(lca.pl), UM Legnica
Prawdziwa przyjaźń nie zna granic
Blisko 2 tys. kilometrów przejechał Snoopiego, po to żeby odebrać go ze schroniska przy ul. Ceglanej. Były łzy wzruszenia i wielka radość. Pupil wrócił do swojego właściciela.
REKLAMA


Snoopy
Foto: UM Legnica
23 stycznia strażnicy miejscy znaleźli w okolicy ul. Karkonoskiej pięknego, rasowego psa i przewieźli go do schroniska. Był zadbany i bardzo łagodny. Miał francuski czip. Schronisko rozpoczęło poszukiwanie właściciela.

- Opublikowaliśmy na naszym facebookowym profilu informację, że pies jest u nas z nadzieją, że właściciel szybko się znajdzie - mówi Irena Dalek, kierownik schroniska.

- W komentarzu odezwała się do nas pani Beata Dziuba, która rozpoznała pieska. To Snoopy. Poinformowała, że pies należy do pana Pawła z Francji, który latem ubiegłego roku przebywał w Legnicy, załatwiając sprawy spadkowe. Pani Beata była tak zatroskana o los pana Pawła, że nawet zgłosiła na policji jego zaginięcie. Nie wierzyła, że mógł zostawić komuś Snoopiego. Dbał o niego bardziej niż o siebie – opowiada kierowniczka schroniska.

Jednocześnie, z pomocą Ewy Sury, schronisko skontaktowało się z francuską bazą psów, aby odnaleźć właściciela. W ciągu kilku kolejnych dni zgłosiło się kilku rzekomych właścicieli, którzy jednak nie mieli żadnych dokumentów potwierdzających, że pies należy do nich. Doszło nawet do kilku prób włamania i kradzieży psa. Po kilku tygodniach udało się w końcu odnaleźć we Francji właściciela, pana Pawła.

- Okazało się, że faktycznie przebywał on w ubiegłym roku w Legnicy – mówi Irena Dalek..

- Z dnia na dzień musiał jednak, z powodów rodzinnych, jak najszybciej wracać do Francji samolotem. Zostawił więc Snoopiego pod opieką wieloletniego kolegi, aby wrócić po psa za kilka dni. Będąc już we Francji, otrzymał telefon od kolegi, że pies rzekomo uciekł i mimo poszukiwań, nie udało się go odnaleźć.

Właściciel Snoopiego na co dzień mieszka z rodziną we francuskim mieście Pau. Gdy dowiedział się, że pies odnalazł się cały i zdrowy, wsiadł do pociągu i przejechał prawie 2 tys. kilometrów, aby zabrać go do domu. Jednak nie przyjechał sam. Towarzyszył mu 5-miesięczny syn Snoopiego o imieniu Frodo.

Jak zareagował Snoopy? - Nie sposób tego opisać, to trzeba było widzieć i przeżyć. Wszyscy mieliśmy łzy w oczach. Widać było, jak mocno za sobą tęsknili, pies i jego pan – wspomina Marta Moszyńska, technik weterynarii. - Przedstawił również cały komplet dokumentów, który potwierdzał, że to on jest właścicielem psa.

- To ogromna radość. Nie do opisania. Snoopy jest dla mnie jak ważny członek rodziny, zresztą tak jak i Frodo. Tyle miesięcy go szukałem. Dziękuję pracownikom schroniska, że zrobili wszystko, by mnie odnaleźć – mówi pan Paweł. Zaznaczył też, że bardzo mu przykro, bo zawiódł się na człowieku, którego uważał za przyjaciela.


Pan Paweł i jego pupile
Foto: UM Legnica

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[Anonimowy Gość]
A mnie zastanawia jaką trzeba być mendą, żeby próbować psa ukraść lub wyłudzić...
[Anonimowy Gość]
Piękna historia, a przede wszystkim dobże , że pies nie zostanie w schronisku.
komentarze: 2

REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl