2020-07-02 19:49:37 - Autor: AG(lca.pl)
Żółw uciekinier i szczęśliwy finał poszukiwań
Kroczący po chodniku żółw na jednym z legnickich osiedli domków jednorodzinnych to niecodzienny widok. Gada wypatrzyła kuniczanka i zaopiekowała się żółwiem. Właściciel już się znalazł. Uciekinier wrócił do domu.
Żółw
Foto: Beata OrłowskaW czwartkowe popołudnie na ulicy Janowskiej w Legnicy spacerował żółw. Gad uciekł z jednego przydomowych ogródków na osiedlu domków jednorodzinnych. Na szczęście wypatrzyła go Beata Orłowska i wspólnie z koleżanką zaopiekowała się uciekinierem.
- Byłam akurat u koleżanki na Janowskiej, wsiadając do samochodu, zauważyłam, że na chodniku coś się rusza. Podeszłam bliżej i okazało się, że to żółw. Skombinowałyśmy z koleżanką kartonik, dałyśmy mu wodę i zieleninę i od razu na facebooku zaczęłyśmy szukać właściciela zguby – relacjonuje Beata Orłowska.
Siła internetu zadziałała. Odzew był natychmiastowy.
- Zadzwonił do mnie uczeń i powiedział, że żółw prawdopodobnie uciekł z ogrodu jego dziadka. Udało mu się pokonać kilkadziesiąt metrów, ale wycieczkę mu przerwałyśmy - dodaje Beata Orłowska.
Żółw w bezpiecznym miejscu czekał na swojego właściciela, który szybko zorientował się, że gad zniknął i na własną rękę rozpoczął poszukiwania. Na szczęście ta historia ma swój szczęśliwy finał. Właściciel się odnalazł. Żółw wrócił tam, gdzie rozpoczął swoją wędrówkę ku przygodzie.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl