REKLAMA
Lca.pl » PoGodzinach » Aktywnie

2021-12-27 14:04:15 - Autor: AG(lca.pl)
Zaręczyny na wulkanie, święta w Kolumbii
Ania Braciszewicz z Legnicy i Arek Prałat z Leszna znów spełniają swoje marzenia. Po kilku miesiącach przerwy wrócili na podróżniczy szlak. Za nimi między innymi Panama, Kostaryka, Honduras i Salwador. Święta Bożego Narodzenia spędzili już w Kolumbii, a w między czasie Arek oświadczył się Ani wysoko w chmurach.
REKLAMA

O ich wyprawie marzeń dookoła świata pisaliśmy na początku 2021 roku. Para sympatycznych, młodych ludzi rozpoczęła swoją przygodę życia w Meksyku. Niestety po kilku miesiącach musieli przerwać ekspedycję z powodu śmierci bliskiej osoby. Do Ameryki Środkowej powrócili we wrześniu.

- Oficjalnie kończymy kolejny etap naszej podróżniczej przygody. W ciągu 8 miesięcy udało nam się zajadać tacosami w Meksyku, uczyć się hiszpańskiego w Gwatemali, poznać najmilszych ludzi świata w Salwadorze, imprezować w Hondurasie, zapalić cygaro w Nikaragui, zrobić wolontariat z żółwiami w Kostaryce, znaleźć idealne miejsce na nasz domek w Panamie, zmienić tytuł na „narzeczeństwo” w Gwatemali. Zamykamy ten etap, ale czy to znaczy, że już nigdy tu nie wrócimy? Absolutnie nie! Już teraz mamy plany na następne odwiedziny - Dia de los Muertos w Meksyku – poinformował na swoim profilu facebookowym Arek Prałat.

Tuż przed Świętami Bożego Narodzenia para zawsze uśmiechniętych, młodych podróżników zakotwiczyła w bajecznej i fascynującej Kolumbii. Jednak zanim dotarli do legendarnej kolebki El Dorado, Arek oświadczył się Ani kilka tysięcy metrów nad poziomem morza z widokiem na jezioro Atitlan, a Ania oświadczyny przyjęła

- Powiedziała tak. Mimo, że kreatywność i sto pomysłów na minutę jest moją specjalnością, to znalezienie wyjątkowego miejsca na oświadczyny nie przyszło wcale łatwo. Dlaczego? Gdzie oświadczyć się dziewczynie, z którą jadłem obiad z widokiem na Panteon w Atenach przy zachodzie słońca, z którą pływałem gondolą po Wenecji, z którą spałem w apartamencie hrabiowskim w bajkowym zamku, z którą chodziłem po Szwajcarskich Alpach, czy z którą pływałem po Morzu Karaibskim. W końcu zwiedziliśmy już prawie 50 państw, więc jak tutaj zaskoczyć osobę, która zna mnie jak nikt inny. Z pomocą przyszła Gwatemala i niesamowity wulkan Fuego, wulkan ognia – opowiada Arek Prałat

To właśnie tam na blisko 4 tysiącach m.n.p.m, nastąpiła ta chwila. Arek oświadczył się Ani.

- Na początku zachód słońca mienił się wszystkimi kolorami tęczy przez prawie godzinę. Następnie Fuego rozpoczął spektakl i zaczął pluć lawą. Postanowiliśmy, że podejdziemy jak najbliżej się da, aby poczuć wszystkimi zmysłami ten niesamowity cud natury. Nad głowami miliony gwiazd, w oddali lawa, trochę w bok światła miast spowite mgłą, po chwili widzimy nawet fajerwerki. Zachodzimy na miejsce, siadamy i widzimy spadającą gwiazdę. Po chwili huk, ziemia się trzęsie i widzimy, jak lawa płynie po zboczu krateru wulkanu. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć. W drodze powrotnej do obozu, jesteśmy lekko zmęczeni, ale Arek przygotował sporo kwiatków, które wręczał Ani, aby nie trzeba było myśleć o kilometrach w nogach. Przy obozie rozpalamy jeszcze ognisko i kontemplujemy widok. Kładziemy się spać, aby z samego rana podziwiać wschód słońca i widok na Panoramę Gwatemali. Budzimy się ponad chmurami i oglądamy wulkany. Postanawiamy wspiąć się na trzeci najwyższy szczyt Ameryki Centralnej (wulkan Acatenango, na którym nocowaliśmy). Po godzinie marszu stoimy na szczycie, stoimy 3976 m.n.p.m i oglądamy jezioro Atitlan, które leży 150 km dalej. Ania twierdzi, że lepiej być już nie może – wspomina Arek.

Arek wyczuł ten moment, uklęknął i wyznał miłość, opowiadając historie pierścionka, który zwiedził już 8 państw i czekał na odpowiedni moment (miał go cały czas w plecaku). Oczywiście pojawiły się łzy wzruszenia. Okazało się, że jednak może być lepiej.

Podróż Ani i Arka można śledzić na Facebooku.

Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[lotekH]
Planowanie zaręczyn to ważny moment. Szukasz porad, jak i gdzie je zorganizować, aby były niezapomniane? Savicki podpowiada na https://savicki.pl/najpiekniejsze-zarec ... zaplanowac. Odk*** inspiracje, któ...
[lemonka77]
Decyzja o wyborze pierścionka zaręczynowego to moment pełen emocji i znaczenia. Złote pierścionki zaręczynowe cieszą się niesłabnącą popularnością dzięki swojej ponadczasowości i elegancji. W po...
[Myuwo]
Co do zaręczyn to ładne pierścionki zaręczynowe wykonane profesjonalnie macie w tym https://savicki.pl/pierscionki-zareczynowe sklepie internetowym. Tą ofertę wybrałem jak dla mojej dziewczyny zamawiałe...
[Anonimowy Gość]
Ciekawe czy byliby ze sobą w normalnym życiu gdzie byłyby dzieci, problemy, nauka zdalna i inne troski... A kiedy mają zwiedzać świat ...na starość. Brawo młodzi.
[Anonimowy Gość]
Ciekawe czy byliby ze sobą w normalnym życiu gdzie byłyby dzieci, problemy, nauka zdalna i inne troski...
[Anonimowy Gość]
I to wszystko w czasach szalejącego COVID'a 19 można ...można podróżować po całym świecie ! Musimy brać z ich przykład
komentarze: 6

REKLAMA
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl