25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
Wedle zwyczaju kobiety w zapustny wtorek stawiały w karczmie pień i lały na niego wodę do momentu, kiedy karczmarz nie wyszedł do nich i nie poczęstował ich jedzeniem. Jedzenia w Koperniku nie zabrakło. Na stołach wedle tradycji królował śledź. Obok niego żur, ziemniaki, cebula, mleko i jaja.
„Hej ostatki to ostatki, cieszą się dziołchy i matki. Hej ostatki to ostatki, niech tańcują wszystkie babki”. I tańcowały obertasa i poleczkę żegnając karnawał”.
Pień miał również swoje znaczenie. Skakały przez niego kobiety żeby sprawdzić czy uda się len będzie wysoki. Panowie by sprawdzić jak wysokie urośnie zboże. Do zabawy włączył się także Ryszard Mioduszewski, dyrektor SDK „Kopernik”.
- Pokazujemy wszystkie zwyczaje jakie kiedyś miały miejsce, chcemy to kultywować. Spółdzielczy Dom Kultury podjął dawno oczekiwaną inicjatywę żeby zrobić dla mieszkańców coś innego. Mieliśmy oczywiście propozycje dla dorosłych mieszkańców osiedla, różne formy zajęć, ale tym razem chcemy realizować je pod kątem kultywowania tradycji typowo polskich, narodowych.
Tradycyjny śledzik to nie jedyna impreza, która pokazuje staropolskie zwyczaje. Od kilku lat mieszkańcy osiedla podczas Nocy Świętojańskiej szukają kwiatu ligustra, a w listopadzie objadają się gęsiną na Św. Marcina.