Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Autostopowicze trzy miesiące na trasie
Autor: LS(lca.pl) - 2013-12-12 20:09:17
Minęły już trzy miesiące odkąd wrocławscy studenci wyruszyli autostopem w podróż dookoła świata. Odwiedzili 15 krajów, pokonali ponad 16 tys. km., złapali 118 “stopów” i przeżyli masę przygód.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Przez kontynenty - Foto: (lca.pl)
Przez kontynenty - Foto: (lca.pl)
Zgodnie z planem 25 lipca w podróż wyruszyli Hania, Maciek, Tomek i Kuba. Podróż rozpoczęli na stacji benzynowej przy autostradzie A4. Żegnało ich tam spore grono przyjaciół. Pierwszym celem podróży był Budapeszt, dotarli tam w ciągu jednego dnia, kolejne dwa trwała droga do Stambułu.

- W Stambule opuściliśmy Europę i nasza podróż zaczęła się na dobre. Przejechanie Turcji zajęło nam dwa tygodnie - relacjonuje jeden z uczestników podróży. - Po drodze, oprócz Stambułu, zwiedziliśmy także Park Narodowy Yedigöller, gdzie widzieliśmy martwego niedźwiedzia, Kapadocję, Sanliurfa z najstarszym na świecie uniwersytetem (Harran University), oraz kurdyjski Mardin. Prowadziliśmty TIR-a, nauczyliśmy się grać w backgamona i wypiliśmy hektolitry darmowej herbaty.

Z Turcji autostopowicze udali się do irackiego Kurdystanu, znajdującego się na północy Iraku autonomicznego region zamieszkanego i rządzonego przez Kurdów.

- Na jego obszarze od dwudziestu lat jest już bezpiecznie, a Kurdom bardzo zależy na tym, żeby świat dowiedział się o ich kraju i o ich bolesnej historii - mówi autostopowicz. - Nie zostaliśmy więc w Kurdystanie zastrzeleni, nie byliśmy nawet blisko. Odwiedziliśmy wioskę, z której pochodził Mustafa Barzani - lider kurdyjskiej opozycji i późniejszy prezydent i z której porwano i pogrzebano za Saddam Husajna żywcem klika tysięcy osób, oraz w byłym więzieniu w Sulaymanyah, w którym więziono i torturowano Kurdów. Zaprzyjaźniliśmy się z kilkoma zastępami policjantów i paroma oddziałami wojska, nocowaliśmy w kurdyjskich domach i karmieni byliśmy niezliczonymi kurdyjskimi przysmakami.

Zaiczyli Iran, gdzie sypiali w parkach oraz domach, jak twierdzą, niesamowicie gościnnych Irańczyków. Jedli ryby, które same wskoczyły do łódki, nielegalną w Iranie świeżo upolowaną wieprzowinę oraz zerwane arbuzy, granaty i pomarańcze. Pili irańskie bezalkoholowe piwo i warzone nielegalnie piwo domowe. Pływali w Morzu Kaspijskim, Zatoce Perskiej i niesamowitych wodnych tarasach Badab-e Surt, dokąd dojechali na złapanym na stopa... ośle. Widzieli ruiny Persepolis, największy bazar Bliskiego Wschodu w Teheranie, Klasztor Zoroastrian w Czak-Czak, najstarszy na świecie system klimatyzacji w Yazdzie, i drugi największy plac świata w Isfahanie.

Zrezygnowali wjazdu do Pakistanu i z Iranu polecieli samolotem do Nepalu. W Nepalu wybrali się na dwutygodniowy trekking wokół Annapurny. - Po drodze weszliśmy na ponad 5400 m n.p.m., dopadła nas choroba wysokościowa i widzieliśmy dwa ośmiotysięczniki. Na południu odwiedziliśmy nepalską dżunglę, w której spotkaliśmy m. in. nosorożce, kobrę królewską, pawie i szakala, płynęliśmy czółnem między krokodylami i kąpaliśmy się ze słoniami - opowiada jeden z podróżników.

- W Indiach jechaliśmy ściśnięci najniższą klasą indyjskich kolei, odwiedziliśmy Taj Mahal, widzieliśmy palone zwłoki nad Gangesem w świętym mieście Varanasi, podziwialiśmy uznawaną długo zą najwyższą górę świata Kanchenjungę, oraz trzy kolejne ośmiotysięczniki w oddali: Lhotse, Makalu oraz sam Mount Everest. A podczas krótkiego trekkingu po indyjskiej dżungli, chodziliśmy po żywych mostach z korzeni i kąpaliśmy się w dzikich wodospadach.

Nie zostali wpuszczeni lądem z Indii do Birmy, choć na pół godziny udało im się nie do końca legalnie przekroczyć granicę, zatem zdecydowali się na lot do Tajlandii, skąd w końcu dotarli do Birmy. Pierwszy dzień musieli spędzić w przygranicznej miejscowości, bo droga, która łączy ją z resztą kraju, jest jednokierunkowa i otwarta w każdym z kierunków co drugi dzień. Ich celem jest teraz stolica kraju - Yangoon.

Dalsze plany obejmują powrót lądem do Tajlandii i zwiedzenie jej atrakcji, podróż na południe przez Malezję, Singapur i Indonezję aż do Australii, gdzie chcą dotrzeć przed końcem roku. Później Nowa Zelandia i Ameryka Południowa. Przygody oaz przeżycia podróżujących można śledzić na blogu oraz na  fanpage'u. 

Przez kontynenty - Foto: (lca.pl)

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 0,978s - V: A0.99 - C: 0 - D: 03.01.2024 13:02:31