Sygnały dźwiękowe urządzeń potrafią zwrócić uwagę personelu na najmniejsze zmiany parametrów życiowych chorych. W takie kardiomonitory od niedawna wyposażony jest oddział wewnętrzny szpitala MCZ w Lubinie.

Kardiomonitory są odpowiedzią na potrzebę pełnej i ciągłej opieki nad pacjentem przebywającym na oddziale szpitalnym. Oddział wewnętrzny lubińskiego szpitala MCZ wyposażony jest w pięć monitorów zainstalowanych przy chorych i jeden w centrum dowodzenia, czyli gabinecie zabiegowym. Personel medyczny dzięki temu może mieć 24 godziny na dobę przysłowiowe oko na pacjentów, którym trzeba poświęcić szczególną uwagę. Dzięki takim rozwiązaniom pielęgniarki i lekarze wykonują swoje stałe obowiązki doglądając jednocześnie chorych.

- Ten sprzęt mamy od kilku dni. Jest to wysokiej klasy sprzęt monitorujący i wystarcza nam na zabezpieczenie naszych pacjentów, którzy wymagają całodobowego monitorowego. To urządzenia wysokiej klasy. Ekrany są duże i czytelne. Posługiwanie się nimi odbywa się dość intuicyjnie. Monitorujemy na nich akcje serca. Mamy też trendy zdarzeń niepożądanych – zarówno szybkich rytmów, jak i częstoskurcze czy wolne rytmy. Możemy to wszystko dokumentować zarówno elektronicznie, jak i papierowo. Monitorujemy ciśnienie tętnicze krwi, prężność tlenu i dwutlenku węgla oraz nieinwazyjnie rzut minutowy serca – wymienia zalety nowych monitorów Zbigniew Szpich, ordynator oddziału wewnętrznego szpitala MCZ w Lubinie.

Pod monitory podłączani są pacjenci wymagający szczególnej uwagi. - Są to pacjenci w ciężkim stanie klinicznym, przede wszystkim ci z niewydolnością krążenia, czy oddechową, z udarami mózgu czy z niewydolnością nerek - wyjaśnia ordynator.

- Mamy pacjentów wielokrotnie hospitalizowanych po udarach mózgu. Są też chorzy w stanach terminalnych, przy których musimy dokładnie przyglądać się ich parametrom życiowym. Ten nowoczesny sprzęt to kolorowe monitory z bardzo dużym zakresem funkcji. Są podglądy na ciśnienie. Dzięki nowym urządzeniom nie musimy czekać aż ciśnieniomierz wykona badanie. Możemy ustawić na stałe pomiary ciśnień w zależności od potrzeby i stanu pacjenta, a potem możemy to zapisać zarówno elektronicznie, jak i wydrukować na papierze. Ten sprzęt ułatwia nam pracę. Każdy monitor zainstalowany w sali przy chorym jest ponumerowany. Na ekranie monitora w centrali pokazują się nam wyniki wszystkich pacjentów. Możemy przygotowywać w gabinecie zabiegowym leki i zabiegi dla reszty pacjentów i jednocześnie śledzić co dzieje się z tymi pacjentami, którzy wymagają ciągłej obserwacji. Wszystko mamy jak na dłoni. I nie tylko o sprawniejszą pracę tu chodzi. Te monitory sprawiają, że pacjenci są jeszcze bardziej bezpieczniejsi, bo możemy reagować na wszelkie zmiany natychmiast  - mówi Alina Krupa, oddziałowa oddziału wewnętrznego MCZ w Lubinie.

Nowe monitory zastąpiły stare urządzenia, które służyły oddziałowi 15 lat. Ich stan nie pozwalał na dalszą eksploatacje. Tego typu sprzęt medyczny jest dość kosztowny. Oddział wewnętrzny szpitala MCZ otrzymał kardiomonitory dzięki wsparciu fundacji KGHM Polska Miedź, która sfinansowała całkowity zakup sprzętu.