-Mamy dziś różne atrakcje zarówno dla dzieci jak i dorosłych. W programie pokaz straży pożarnej, udzielania pierwszej pomocy, licytacje, sprzedaż odzieży i ciast, loteria fantowa. Wszystko na rzecz naszego ucznia Dominika - Marta Czyżo, współorganizatorka imprezy.

Dominik kila miesięcy temu zachorował na nowotwór kości. Od tego czasu trwa intensywne leczenie. Chłopiec już kilka razy został poddany chemioterapii. Przed nim kolejna dawka.

Koledzy i nauczyciele Dominika bardzo aktywnie włączyli się w pomoc chłopcu. Jak mówi Marta Czyżo, chcą wspomóc choć trochę finansowo rodzinę i odciążyć rodziców Dominika, którzy całe środki poświęcają na to żeby ratować chłopca. Ale finansowe wsparcie to tylko część tego, co wszyscy chcą dać Dominikowi i jego rodzinie.

-Dominik potrzebuje naszego wsparcia, zebraliśmy się tu właśnie po to, żeby pokazać mu, że jesteśmy z nim całym sercem – dodaje Marta Czyżo.

- Wszyscy chcemy dziś dla Dominika zatańczyć. Dominik dzisiaj nas odwiedził, zobaczył i mam nadzieję poczuł, że jesteśmy z nim.

Chłopca czeka operacja, której zostanie poddany w Warszawie. Całe leczenie finansowane jest z NFZ, jednak pobyt rodziców chłopca oni sami muszą sobie sfinansować. Sobotnia impreza służyła zebraniu środków właśnie na ten cel.

W organizację imprezy włączył się także Komitet Społeczny”Skorupiakom mówimy NIE!”. Jego szef Krzysztof Piotrowski między innymi poprowadził licytację.

-Dzisiaj pomagamy Dominikowi Słupskiemu, który jest naszym podopiecznym. To nie pierwsza impreza, która została zorganizowana z myślą o Dominiku – mówi Krzysztof Piotrowski, szef komitetu „Skorupiakom mówimy NIE!”. - Z pewnością też to nie ostatnia impreza dla naszego podopiecznego.

Na imprezie nie zabrakło Henryka Babuśki, wójta gminy Legnickie Pole, który również postanowił wesprzeć inicjatywę.

-Wiele osób włożyło całe swoje serca w organizację dzisiejszej imprezy. Wiele organizacji, sołectwa, koła gospodyń wiejskich i mieszkańcy – wylicza Henryk Babuśka, wójt gminy Legnickie Pole.

- Cieszę się, że zaangażowanie jest tak duże, bo cel jest szczytny. To nie pierwsza impreza i wiem, że nie ostatnia, już niebawem odbędzie się bal charytatywny, z którego środki również trafią na konto Dominika. Gmina poprzez swoje służby także włącza się do pomocy rodzinie. Nikt z nas nie ma wątpliwości, że powinniśmy zrobić wszystko co można żeby pomóc mu w wyzdrowieniu, bo całe życie jest przed nim - dodaje wójt.