25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.
Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.
Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.
Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)
Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych
Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.
Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.
Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności”
-Kiedy lekarz spojrzał na monitor podczas USG, prawie zemdlał. Na monitorze widać było guz zajmujący trzy czwarte brzuszka Sary. Jest źle. Guz ma 14 cm – tyle zdołał z siebie wydusić. Potem w milczeniu wypisywał skierowanie na hematologię – na badanie, po którym nie było już złudzeń, po którym onkologia stała się właściwie naszym domem – opowiada mama Sary.
Dziewczynka jest po operacji guza. Ma za sobą cały cykl „chemii”, które wyniszczały jej organizm nie zniszczyły jednak do końca nowotworu.
Sara mdlała w moich ramionach. Kolejne chemie paliły żyły, a rak w najbardziej okrutny sposób demonstrował swoją potęgę. Były dni, kiedy już tylko morfina pomagała ukoić jej ból. Cztery miesiące temu Sara powinna była rozpocząć terapię przeciwciałami – ostatni etap leczenia po operacji wycięcia guza. Uderzyłyśmy jednak w gruby mur, na którym napisane było „biurokracja”. W Polsce nie została zakwalifikowana na immunoterpię, bo „wypadła z protokołu”. Jest po dwudziestej chemii w swoim życiu – tej podtrzymującej. Nowotwór może zaatakować w każdej chwili. Teraz przeciwnikiem jest nie tylko rak, ale też czas, jeśli dojdzie do wznowy, Sara umrze.
Wyniki badań wskazują na dodatni onkogen MYCN i istnieje ogromne ryzyko powrotu choroby, zezłośliwienia i zwiększenia agresywności guza. Wtedy wszystko, co przeszła Sara pójdzie na marne, bo wznowa nowotworu oznacza dla niej śmierć.
Zbiórka pieniędzy na leczenie dziewczynki prowadzona jest na portalu siepomaga. Czasu pozostało niewiele a brakuje jeszcze wiele, dlatego liczy się każdy grosz. W imieniu mamy Sary i tej dzielnej dziewczynki, która bohatersko znosi walkę, prosimy wszystkich o włączenie się do akcji i wsparcie finansowe. Pokażmy, że nie jest nam obojętny los sześcioletniej legniczanki. Być może podziękuje nam uśmiechem kiedy spotkamy ją na ulicy.