Iluzja optyczna – głębia fototapety 3D

Najprostszym a jednocześnie najtańszym sposobem na uzyskanie efektu głębi w małym mieszkaniu jest trójwymiarowa fototapeta. Nadruk wykonany jest w oparciu o iluzję optyczną, dzięki czemu pomieszczenie wydaje się znacznie większe, niż jest. Cel takiego zabiegu jest potrójny: po pierwsze – mieszkanie lepiej się prezentuje z uwagi na pozornie większą przestrzeń. Po drugie – fototapeta to piękna ozdoba, możliwa do dopasowania do każdego wnętrza – sprawdź wzory na https://redro.pl/fototapety/tematy/przestrzenne/3d/. Wreszcie po trzecie, nawet taka iluzoryczna głębia oddziałuje na nasze samopoczucie. Mózg odbiera bodziec wizualny w postaci dodatkowej przestrzeni, dzięki czemu czujemy się swobodniej, a to zwiększa nasze zadowolenie z życia i wpływa na efektywność podejmowanych na co dzień działań.

Zjawisko 3D na tapecie uzyskuje się dzięki sprytnemu połączeniu planów, tonów i cieni. Dzięki nim wydaje się, że wzór sięga głęboko w ścianę. Realizacja iluzji jest odmienna dla poszczególnych rodzajów fototapet – jedne będą wyglądać tak, jakby na płaski wzór ktoś przykleił przestrzenne obiekty. Inne stworzą wrażenie wtapiania się w przestrzeń – np. spaceru po tropikalnej dżungli. Jeszcze inne imitują sztukaterie lub reliefy. Wreszcie są i fototapety bazujące na powtarzalnych motywach, podobne do popularnych w latach 90-tych książek z obrazkami 3D ukrytymi za printem. Wybierz tę fototapetę, która najlepiej zgra się ze stylistyką pomieszczenia, lub też uczyń ją właśnie osią kompozycyjną salonu czy sypialni. Efekt gwarantowany!

Lustro – wizualne pomieszczenie nie tylko dla restauracji

W obiektach użyteczności publicznej, salach wykładowych czy restauracjach, popularnym sposobem na wytworzenie głębi jest użycie luster. Nie jest to zabieg najtańszy, ale z pewnością efektowny. Czy jednak lustro na ścianie w salonie nie sprawi wrażenia mieszkania w hotelowej recepcji? Wszystko zależy od wykonania.

Ciągłe stykanie się z własnym odbiciem może być niekomfortowe, dlatego też ciekawym rozwiązaniem jest umieszczenie luster na jednej ścianie, ale dopiero od ponad połowy jej wysokości. Dzięki temu w tafli odbija się przeciwległy kraniec pomieszczenia, nie domownicy.

Z luster można także wykonać fronty szaf przesuwnych – wszystkie lub tylko niektóre skrzydła. Pamiętaj o bezpieczeństwie – lustra muszą być dobrze zabezpieczone przed małymi dziećmi, jak również przed większymi zwierzakami domowymi.

Jasne kolory i światło – wrażenie przestrzeni na małym metrażu

Chętnie wykorzystywanym trickiem jest też wykorzystywanie jasnych barw – pasteli, ale także po prostu bieli. Nie tylko w kamerze ciemne kolory wyszczuplają – również pomalowane nimi pomieszczenie sprawia wrażenie ciasnego. Biała lub jasna farba sprawią, że pomieszczenie automatycznie wyda się większe.

Dodatkowo warto wypróbować różne warianty oświetlenia – im więcej światła naturalnego lub zbliżonego do naturalnego, tym większa optycznie staje się dana przestrzeń.

Sprytne schowki – wykorzystaj dostępną przestrzeń

No dobrze, ale co zrobić z nadmiarem rzeczy? Nie da się przecież schować ich w iluzorycznej głębi ściany. Tutaj z pomocą przychodzą architekci wnętrz i własna pomysłowość. Małe mieszkanie powinno być wykorzystane co do centymetra.

Sprawdź, czy któreś z nieużywanych miejsc nie nada się idealnie na schowek. Dostępne są już nawet wysuwane szuflady o kilkucentymetrowej szerokości, idealne do zagospodarowania drobnych wnęk. Do łask wracają także pawlacze – w nowej, minimalistycznej odsłonie.

Zmysł aranżacyjny to połowa sukcesu w przypadku urządzania małego mieszkania. Pozwala nie tylko na perfekcyjne wykorzystanie dostępnej przestrzeni, ale i na jej optyczne powiększenie, dzięki zastosowaniu odpowiednich dekoracji. Fototapeta 3D jest rozwiązaniem najtańszym i najłatwiejszym, a z czasem niewielki metraż może stać się nawet atutem, skutecznie lecząc nas z manii chomikowania bezwartościowych przedmiotów, zalegających stertami w dużych lokalach.