Było ciekawie, wesoło, kreatywnie i nawet edukacyjnie, co nie znaczy, że nudno, bo wiedza odpowiednio podana też może być świetną zabawą. Organizator zadbał, aby atrakcji nie brakowało. By każdy dzień obfitował mnóstwem różnorodnych zajęć i nie było w nim miejsca na nudę.

W tym roku odbyły się trzy dwutygodniowe turnusy. I choć w każdym z nich brały udział różne dzieci programem, w sposób znaczący różniły się od siebie.

W każdym z nich zorganizowano wycieczki poza Legnicę. Uczestnicy pierwszego turnusu odwiedziły Miłkowice — wioskę kolejarzy. W GOKiS Miłkowice wzięły udział w warsztatach plastycznych i sesji fotograficznej w strojach różnych kolejowych profesji, przewędrowały szlak historii kolejnictwa w Miłkowicach. Miały także okazję odbyć podróż zabytkową drezyną.

Na dzieci drugiego turnusu czekały atrakcje Lubina. Odwiedziły Miejski Ratusz oraz mieszczące się w nim muzeum, a także Park Wrocławski z lubińskim mini zoo i makietami dinozaurów w rzeczywistych rozmiarach.

Bardzo ciekawie było i na trzeciej wycieczce. Tym razem odwiedziliśmy Jawor. Dzieci zobaczyły ratuszową salę konferencyjną z przepięknymi witrażami. Następnie udały się do jaworskiego Muzeum, gdzie oprócz zwiedzenia kilku ekspozycji wzięły udział w piernikowych warsztatach.

Dzięki życzliwości i pomocy zaprzyjaźnionych osób i instytucji odbyło się wiele wakacyjnych zajęć, które prócz zabawy poszerzyło wiedzę dzieci w różnych dziedzinach. Dzięki inicjatywie Radnego Legnicy Pana Piotra Żabickiego uczestniczyły w kursie małego ratownika przeprowadzonym przez firmę RATMED. Kilkukrotnie atrium odwiedzili Strażnicy
Miejscy z pogadanką na temat bezpieczeństwa w czasie wakacji. Pod okiem Pani Elżbiety Kot dzieci poznały ciekawe zakątki naszego miasta. Brały udział w warsztatach, prelekcjach zorganizowanych przez Legnicką Bibliotekę Publiczną, Muzeum Miedzi, Galerię Ring, Zamek Piastowski. Zwiedziły znajdujące się w nich ekspozycje i wystawy.

Uczestniczyły w spotkaniu z Panem Andrzejem Wawrykiem, pszczelarzem z Pasieki Raszówka oraz pisarką i dziennikarką Agnieszką Szydłowską-Szczecińską.
Nie brakowało również czasu na zabawę, gry, konkursy, czy zajęcia plastyczne.

W tym czasie Atrium było także realizatorem dwóch projektów: Sąsiedzkość od kuchni oraz Prawo od małego, w których dzieci bardzo chętnie brały udział.
Czy były to udane wakacje? O to najlepiej zapytać samych uczestników. Oglądając foto-relację można wywnioskować, że nawet bardzo.