Szanowny czytelniku

25 maja 2018 roku zacznie obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r (RODO). Potrzebujemy Twojej zgody na przetwarzanie Twoich danych osobowych przechowywanych w plikach cookies. Poniżej znajdziesz pełny zakres informacji na ten temat.

Zgadzam się na przechowywanie na urządzeniu, z którego korzystam tzw. plików cookies oraz na przetwarzanie moich danych osobowych pozostawianych w czasie korzystania przeze mnie ze stron internetowych lub serwisów oraz innych parametrów zapisywanych w plikach cookies w celach marketingowych, w tym na profilowanie i w celach analitycznych przez portal lca.pl.

Administrator danych osobowych
Administratorem danych osobowych jest Przedsiębiorstwo Usług Informatycznych BAJT z siedzibą w Legnicy przy ul. Pomorskiej 56, 59-220 Legnica, wpisane do Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej pod numerem NIP 6911626150, REGON 390590290.

Cele przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie i cele analityczne
- świadczenie usług drogą elektroniczną
- dopasowanie treści stron internetowych do preferencji i zainteresowań
- wykrywanie botów i nadużyć w usługach
- pomiary statystyczne i udoskonalenie usług (cele analityczne)

Podstawy prawne przetwarzania danych
- marketing, w tym profilowanie oraz cele analityczne – zgoda
- świadczenie usług drogą elektroniczną - niezbędność danych do świadczenia usługi
- pozostałe cele - uzasadniony interes administratora danych

Odbiorcy danych
Podmioty przetwarzające dane na zlecenie administratora danych, podmioty uprawnione do uzyskania danych na podstawie obowiązującego prawa.

Prawa osoby, której dane dotyczą
Prawo żądania sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania danych; prawo wycofania zgody na przetwarzanie danych osobowych. Inne prawa osoby, której dane dotyczą.

Informacje dodatkowe
Więcej o zasadach przetwarzania danych w „Polityce prywatności



ZGADZAM SIĘ
Krzysztof Strynkowski od dziś emeryt. Nigdy nie był „nawiedzonym ekologiem”
Autor: LS(lca.pl) - 2023-08-30 08:44:59
- Jest takie chińskie przysłowie „Jeśli będziesz robił, to co lubisz, wtedy nigdy nie będziesz musiał pracować”. Miałem to szczęście, że nigdy nie musiałem pracować – powiedział Krzysztof Strynkowski, przyrodnik, ekolog, pracownik Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska, żywa legenda Legnicy, od 30 sierpnia emeryt po 40 latach pracy.
Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama

Krzysztof Strynkowski - Foto: Piotr Florek (lca.pl)
Krzysztof Strynkowski na przyrodzie i ochronie środowiska zna się tak, jak nikt. Jest szefem Fundacji Ochrony Przyrody i Rozwoju Turystyki „Fopit-Gobi” i prowadzi w Raczkowej ośrodek rehabilitacji dzikich zwierząt. Przez lata to właśnie jego prosiliśmy o komentarze w sprawach dotyczących ekologii i wszystkiego, co związane jest z przyrodą. Będziemy to czynić nadal. Krzysztof Strynkowski, pracownik legnickiego oddziału Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska od dzisiaj jest emerytem, ale tylko w WIOŚ, przed nim ogrom pracy, a co za nim? Zapytaliśmy, odpowiedział, że 40 lat pracy, to tyle wydarzeń, sukcesów, porażek i anegdot, których nie da się opowiedzieć w kilku zdaniach. Po części się udało. Oto jego opowieść.

Całe życie jestem jakoś związany z przyrodą. Pamiętam, że jako dzieciak ratowałem traszki, kumaki i ropuchy, które odbywały gody w zasypywanych lejach po bombach. To były czasy, kiedy okopy w polach i leje po bombach nie były rzadkością. Mój pierwszy, którego pamiętam, uratowany perkoz uczył się pływać w domu w wannie. Na szczęście rodzice pozwalali mi znosić do domu zwierzaki potrzebujące pomocy. Tak chyba zaczęło się moja życiowa przygoda z pracą, która nigdy dla mnie nie była pracą.

Dorosłe życie to społeczne wiceprezesowanie w Zarządzie Wojewódzkim Ligii Ochrony Przyrody w Legnicy. Z tamtego okresu pozostały między innymi w biblioteczkach dwa roczniki „Legnickiego Obserwatora Przyrodniczego”. Najważniejszymi celami tego wydawnictwa było pokazanie, że województwo legnickie jest skażone także brakiem wiedzy o jego walorach przyrodniczych oraz możliwość zaprezentowania swoich obserwacji przez najmłodszych przyrodników pracujących w terenie.

Praca w LOP zaowocowała tym, że zostałem zauważony przez decydentów administracji rządowej. Wylądowałem w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska jako naczelnik wydziału ocen i analiz. Głównym efektem pracy moich kolegów z wydziału było opracowywanie tzw. „Raportów o stanie środowiska”. Raporty powstawały na bazie monitoringu stanu środowiska realizowanego przez WIOŚ, którym w tym czasie zarządzał Zdzisław Kiedel.

Widocznie moja praca została jakoś zauważona i zostałem powołany na wicedyrektora Wydziału Ochrony Środowiska w Urzędzie Wojewódzkim w Legnicy. To był okres, kiedy już nie trzeba było być członkiem PZPR, żeby zajmować kierownicze stanowiska. Z tego okresu mojej działalności pozostały wszystkie istniejące do dzisiaj użytki ekologiczne, które mógł tworzyć wojewoda. Kilka rezerwatów, które na mój wniosek powołał ówczesny minister i chyba najważniejszy: Przemkowski Park Krajobrazowy, który powstał na terenach poligonów pozostawionych przez Rosjan. W tamtym okresie powstał także Ośrodek Edukacji w Myśliborzu. Dużo serca w powstanie tego ośrodka włożył ówczesny dyrektor parku. Wojewoda długo po moim powołaniu powiedział mi, że najbardziej się bał czy nie będę „nawiedzonym ekologiem”. Starałem się ciągle udowadniać, że można chronić przyrodę, chociaż czasami trzeba było używać forteli. Początkowy przebieg trasy S3 przebiegał przez środek Przemkowskich Bagien. Do projektantów nie trafiały argumenty przyrodnicze. Zadziałało dopiero wtedy, kiedy powiedziałem, że przez bagna będą chyba budować drogę na palach, a kilka kilometrów dalej są już wzgórza sandrowe i podłoże jest piaszczyste, więc będzie łatwiej, taniej i bezpieczniej, bo jesienią nie będzie takich mgieł jak na bagnach.

Zawsze uważałem, że ochrona środowiska, w tym przyrody nie może być w nierozwiązywalnym konflikcie z interesami człowieka. To była i jest moja dewiza. Realizuję ją też dzisiaj. Aktualnie moja fundacja wchodzi w ogólnopolski program ochrony chomika europejskiego. W moim przypadku chodzi o wyłapywanie chomików z terenów przeznaczonych pod inwestycję i przenoszenie ich w bezpieczne miejsca.

Najdłużej jednak byłem związany z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska. Miałem okazję współpracować z wieloma wspaniałymi ludźmi. Pierwszy w Polsce program likwidacji pieców, w których można było palić starymi butami udało się przeprowadzić w Legnicy w czasach, kiedy ZGM rządził Stanisław Jasak. Wtedy nikt nie mówił jeszcze o smogu i jego zabójczych własnościach ani o ociepleniu klimatu. Pierwszą gminą w woj. Legnickim skanalizowaną w 100 procentach była gmina Kunice. To dzięki ówczesnemu wójtowi Januszowi Mikuliczowi udało mi się mieć mały udział w tym sukcesie.

Krzysztof Strynkowski nadal będzie leczył dzikie zwierzęta, hodował kuropatwy i służył radą każdemu, kto o nią poprosi. Jego doświadczenie jest zbyt cenne, by o nim zapominać i na pewno niejeden raz z niego skorzystamy. W miłości do przyrody emerytura nie obowiązuje.

Udostępnij
Tweetnij
Podziel się
Drukuj
Reklama - sponsor działu


Krzysztof, jesli lubisz to co robisz, nigdy nie przejdziesz na emeryture.
[Klarb]
emeryt? Polityk! na listach wyborczych jest!
[Barbarka]
Jak już Pan odpisuje Panie Strynkowski, to proszę odpowiedzieć na forum czy to prawda że na przeciw naszej HUTY MIEDZI mają być wyciete wszystkie brzozy, myślę że okolo 1,5tys. po to by w ich miejsce powstała s...
[k.strynkowski]
[quote="gośc 3014"]Ani fajny ani spokojny -szołmen chucpujący nad ptaszkiem dla poklasku -proszę przytoczyć choć jedną zasługę w ochronie środowiska w czasach pobierania niemałej pensji w osrodku . Sz...
[]
Jak już Pan odpisuje Panie Strynkowski, to proszę odpowiedzieć na forum czy to prawda że na przeciw naszej HUTY MIEDZI mają być wyciete wszystkie brzozy, myślę że okolo 1,5tys. po to by w ich miejsce powstała s...
[gościu]
Bardzo lubię pana Krzyśka. Do dobry człowiek, pomocny, pozytywnie nastawiony do ludzi i wielki miłośnik przyrody. Pozdrawiamy z Jawora
[Sagal]
Pozostałe informacje
REKLAMA
REKLAMA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Gazeta LCA.pl

Warning: readdir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 152

Warning: closedir(): supplied argument is not a valid Directory resource in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 157

Warning: rsort() expects parameter 1 to be array, null given in /home/lg24/domains/lca.pl/public_html/lib/content2014.php on line 159
 

Copyright - 2001- 2024 - Legnica - Grupa portali LCA.pl. Wszystkie prawa zastrzezone. Korzystanie z portalu oznacza akceptacje Zasad korzstania z serwisu
Lca.pl napędzają profesjonalne serwery hostings.pl

T: 1,207s - V: A0.99 - C: 0 - D: 03.01.2024 13:02:31