>
Według WHO najczęściej początkujący palacze mają mniej niż 18 lat, a część z nich nie ma skończonych nawet 10 lat. Młodzi ludzie sięgają po papierosa w przeświadczeniu, że palenie odpręża i relaksuje. Nic bardziej mylnego. To tylko mechanizm działania nikotyny, który powoduje uwolnienie w mózgu dużych ilości noradrenaliny i dopaminy (związków chemicznych wywołujących dobry nastrój) wywołuje o palącej osoby stan zadowolenia i relaksu. Owo zadowolenie powoduje, że organizm zaczyna się przyzwyczajać a w końcu uzależnia od nikotyny. Co więcej, aby uzyskać ten sam efekt odprężenia i relaksu jej dawka musi być coraz większa. Uzależnienie od nikotyny jest jednym z najsilniejszych nałogów, niektórzy uczeni porównują go z uzależnieniem od heroiny.
O tym, ze nałóg jest bardzo niebezpieczny nie trzeba przekonywać nikogo. Wystarczy posłuchać wypowiedzi lekarzy i poczytać statystyki. Lekarze twierdzą, że palenie skraca życie o około 10 lat. Okazuje się, że palenie o wiele bardziej szkodzi kobietom. Przede wszystkim jesteśmy bardziej podatne na choroby płuc, duszności, astmę; częściej zapadamy na raka płuc i krtani, jamy ustnej, Częściej też męczy nas kaszel. Nikotynizm może również prowadzić do chorób serca, udaru mózgu. Znacznie zwiększa również niebezpieczeństwo nowotworów pęcherza moczowego, trzustki i nerek oraz szyjki macicy. Prawdopodobieństwo zachorowania na ten złośliwy nowotwór jest dwukrotnie większe u kobiet palących niż u niepalących.
Z badań wynika, że skóra palacza jest niemal trzy razy starsza niż osób niepalących w tym samym wieku. Pozbawiona dostatecznej dawki tlenu, szybko staje się coraz mniej sprężysta i pozbawiona blasku a z czasem staje się szara i zwiotczała. Na nic się zdadzą nawet najlepsze preparaty do pielęgnacji, ponieważ działają jedynie zewnętrznie. Wobec zmian w głębi naskórka spowodowanych paleniem kosmetyki nawet te z najwyższej półki pozostają bezsilne. Tak samo destrukcyjnie nikotyna działa na włosy i paznokcie. Pomyślcie, jakie żółte zęby ma osoba paląca. Czy taki uśmiech może kogoś zauroczyć?
Palące kobiety przed okresem przekwitania narażone są na osteoporozę. Dzieje się tak, ponieważ nikotyna obniża poziom wapnia i fosforu we krwi. Bieżące potrzeby organizm pokrywa szukając tych pierwiastków w organizmie, czyli w kościach. Stają się one przez to bardziej kruche i podatne na złamania.
Ale to nie wszystkie zagrożenia. Palenie zmniejsza płodność, a u kobiet ciężarnych podnosi ryzyko urodzenia martwego dziecka albo dziecka o małej wadze. Ale to jeszcze nie wszystkie złe wiadomości. Uzależnienie od nikotyny może też być przyczyną nagłej śmierci niemowlęcia.
Wniosek jest prosty.