Ania stołek, właścicielka salonu Kwiatopasja mówi, że wręcz uwielbia ten gorący okres. Wiązanki ślubne to jej pasja, potrafi spełnić każde, nawet najbardziej niecodzienne marzenie przyszłej panny młodej.

- Dla mnie, jako osoby bezpośrednio związanej branża kwiatową jest to bardzo ważny okres – mówi florystyka. – A tak prywatnie, to zawsze sie cieszę, bo nareszcie zaczyna się dziać. Ta adrenalina, te zaganiane pary narzeczonych, ten cały przyjemny chaos panujący przed ceremonią. Wiele dziewcząt wie tylko tyle, że ich wiązanka powinna być piękna i pasować do całości. To wielkie wyzwanie zrobić bukiet, którym będą zachwycone.
Zdarzają się klientki, które wiedzą, jak powinien wyglądać ich bukiet, niestety większości podoba się wszystko i nie potrafią podjąć decyzji. Najczęściej bywa tak, że dziewczyny liczą na inwencję twórczą pani kwiaciarki No i bardzo dobrze, od tego w końcu jest kwiaciarka. Lecz żeby dobra florystyka mogła spełnić marzenie przyszłej panny młodej potrzebuje wielu informacji.

- Zanim przyjdziecie do florysty przemyślcie proszę dwie podstawowe sprawy. Mam tu na myśli kolorystykę, oraz chociaż przybliżony kształt wiązanki. Bardzo ułatwi to współprace przy doborze odpowiedniego bukietu – mówi Ania Stołek. – Jeżeli chodzi o kolor, należy pamiętać, że jest to Wasz wymarzony, jedyny dzień. I nigdy, przenigdy nie sugerujcie sie kolorem ścian sali weselnej, odcieniem karoserii auta, czy, co najgorsze – zabobonnymi sugestiami babć, ciotek czy teściowych. Pamiętajcie to Wasz dzień i niezależnie od tego, co inni myślą, przy wyborze kierujcie sie swoimi marzeniami własnymi wyobrażeniami o tym, jak powinien wyglądać ten najpiękniejszy bukiet.

Okazuje się, że nawet kształt bukietu ma wielkie znaczenie i nie chodzi tu bynajmniej o modę, lecz o to, że można "nadrobić" nim wiele niedoskonałości.

- Odpowiedni dobrany bukiet niekiedy potrafi zakryć nie zawsze płaski brzuszek – przekonuje florystyka. – Czasem jest on efektem małego łakomstwa, czasem stanu błogosławionego. Wtedy musicie wiedzieć drogie Panie, że o bukieciku typu "kulka" możecie niestety zapomnieć. Bo nie ma nic gorszego niż kulka z kulką. W takim przypadku proponuję bukiet typu wodospad lub łezka. Nada on kształt waszej talii, wyszczupli a zarazem zakryje zaokrąglony brzuszek. Jeżeli mowa o kulkach, czyli biedermeier, to najlepiej komponuje się z panną młodą w sukience typu princeska.

Sprawdza sie on też w przypadku, gdy suknia jest mocno zdobiona.  Do prostej sukni bez zakładek, podpinek, kwiatuszków można sobie pozwolić na coś odrobinę bardziej rozłożystego czy wydłużonego. I w tym przypadku warto zdać się na inwencję twórczą florystyki. Czasem odpowiednio dobrana długość bukietu, potrafi w fantastyczny sposób ozdobić suknię, tworząc niesamowity wzór, na jej dolnej części. Wtedy, idąca do ołtarza panna młoda zdaje się płynąć razem z kwiatami, pozostawiając w pamięci gości jedyne i niezapomniane wrażenie.

- Kształtów i kolorów jest tyle, że nawet moja zakręconą głowa nie jest w stanie wszystkich ogarnąć – mówi Ania Stołek. – Ale na szczęście jest tyle możliwości, kwiaciarni i florystów, że na pewno znajdą się wśród nich tacy, którzy z pewnością pomogą uczyni ten dzień wyjątkowym. Ale pamiętajcie, moje drogie panny młode, bukiet będzie taki, jaki sobie wymarzycie tylko wtedy, gdy jego koloru i kształtu poszukacie w Waszych sercach.

www.kwiatopasja.pl
Portal www.lca.pl, Gazeta Legnicka, oraz Anna Stołek, właścicielka nowo otwartej kwiaciarni Kwiatopasja przygotowują wielki konkurs dla par planujących wstąpienie w związek małżeński. Ślubna sesja, bukiet dla panny młodej oraz przystrojenie sali weselnej i samochodu – to nagrody, o jakie będziecie walczyć. Czytajcie uważnie naszą gazetę i portal, a już niedługo poznacie szczegóły konkursu.