>
Piękna kreacja studniówkowa na pewno jest gwarancją dobrej zabawy, gwarancją zdanej matury ma być to co znajduje się pod nią, czyli czerwona bielizna. Może to być biustonosz, stringi, a nawet gorset. Oczywiści tradycja nakazuje również aby każda przyszła maturzystka miała na lewej nodze czerwoną podwiązkę. Bielizna ubrana po raz drugi na egzaminie maturalnym ma być gwarancją zdania egzaminów.
Panowie kupując garnitur na bal studniówkowy powinni pamiętać, że to właśnie on jest gwarancją zdanej matury, dlatego muszą założyć go również na egzamin dojrzałości.
Wszyscy maturzyści pewnością wiedzą również o tym, że w żadnym wypadku nie wolno zdejmować butów, w których przyszli na bal. Dlatego wybierając obuwie, powinni wybrać wygodne, w żadnym wypadku nie prosto z półki sklepowej, wiecie sami czym to grozi. Zdjęcie butów na balu, po pierwsze jest nieeleganckie, po drugie przynieść pecha na maturze. Pecha przynoszą też podarte pończochy i ściągnięty krawat.
Każda studniówka rozpoczyna się tradycyjnym polonezem, jeśli pomylicie kroki zagwarantujecie sobie powodzenie na maturze. Jeszcze jedno, wizyta u fryzjera przed balem studniówkowym powinna być ostatnia. Do czasu egzaminów nie wolno absolutnie obcinać włosów, bo według zabobonów – w nich tkwi mądrość!
Rzecz jasna, nawet najdłuższe włosy, czerwone stringi i ten sam garnitur na maturze nie pomogą jeśli odłożycie naukę na ostatnią chwilę przed maturą. Ale jeśli szczęściu można pomóc używając takich prostych sposobów dlaczego ich nie zastosować, tak na wszelki wypadek…