>
Jesienna czy zimowa – i tak powinnyśmy z nią walczyć. Jest kilka prostych sposobów, żeby się jej nie dać.
Przede wszystkim wprowadź w swoje otoczenie jak najwięcej koloru. Najlepiej zadziała ognista czerwień: najpierw doda Ci energii, a potem zachęci do działania. Raczej nie maluj od razu na czerwono wszystkich ścian. Wystarczy, że wstawisz do domu jeden mebel (lub jakiś dodatek) w tym odcieniu.
Nastrój poprawi Ci także zjedzony od czasu do czasu słodki smakołyk. Oczywiście w tej konkurencji najlepsza jest czekolada. Możesz też wypić owocowy koktajl. Najlepszy będzie taki z banana, kiwi i cytryny. Obrane owoce pokrój na kawałki i wrzuć do blendera. Zmiksuj z jogurtem naturalnym lub lodem i wypij rano zamiast śniadania. Dostarczysz sobie uderzeniową dawkę potasu, magnezu i witaminy C.
Koniecznie wprowadź też w swoje życie więcej ruchu. Wysiłek fizyczny poprawi krążenie krwi, a także podniesie poziom hormonów szczęścia. Zrób też coś, co podwyższy poziom adrenaliny. Może niekoniecznie od razu skok na bungee, ale na przykład „sportowe” spotkanie ze znajomymi. Wybierzcie się razem na kręgle lub na bilard i zagrajcie na serio, licząc punkty. Emocje związane z rywalizacją, a zwłaszcza wygrana, wspaniale poprawiają nastrój.
Pamiętaj, że w okresie jesienno-zimowym szaro i smutno może wyglądać także cera. Przywróć jej promienny wygląd odżywczą maseczką z awokado, cytryny i witaminy E. Kup dojrzały owoc, wykrój pestkę, a następnie zmiksuj miąższ. Skrop go sokiem z cytryny. Dodaj kilka kropli witaminy E (można ją kupić w aptece), mieszankę nałóż na twarz. Pozostaw ją na skórze na około 20 minut, a następnie zmyj letnią wodą.