Beata Tadla
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

- Mam po prostu dość Warszawy, tego tempa życia, konkurencji, drożyzny, całego Ą i Ę – mówi Beata Tadla. – Tęsknię za spokojem. Na szczęście mam do kogo wracać, moi rodzice nadal mieszkają w Legnicy. Myślę też o kupnie własnego mieszkania, w spokojnej dzielnicy. A może za miastem?

Szefostwo TV Dami przypadkiem dowiedziało się, że Beata Tadla zamierza zrezygnować z pracy w TVN i od kilku miesięcy usilnie zabiegało o pozyskanie gwiazdy dziennikarstwa dla siebie. W końcu się udało. Beata dała się przekonać, a niemałą rolę odegrał sentyment do miasta i chęć stawiania czoła nowym wyzwaniom.

- Nie boję się żadnych wyzwań, kilka razy w życiu pokazałam, że potrafię zacząć wszystko od nowa – mówi Beata Tadla. – Poza tym, czy telewizja ogólnopolska jest ważniejsza od telewizji lokalnej? Jeśli opowiada się o problemach ludzi i jest blisko nich, to jest nawet bardziej istotna w życiu mieszkańców, którzy nie chcą widzieć świata z perspektywy stolicy.

Beata Tadla, która urodziła się i wychowała w Legnicy, nigdy nie zerwała więzi z miastem. Na bieżąco śledzi to, co się w nim dzieje, ale nie ukrywa, że na początku czeka ją mnóstwo ciężkiej pracy.

- Z pewnością będę musiała się wdrożyć i to zajmie mi trochę czasu – kontynuuje dziennikarka. – Natomiast ja przez cały czas jestem na bieżąco z Legnicą, nigdy kontaktu z miastem nie zerwałam, nigdy jego problemy nie były mi obce. Śledzę doniesienia na portalach, a także utrzymuję kontakt z dziennikarzami legnickimi oraz rodziną. Nie mam problemów z informacjami dotyczącymi samego życia miasta, będę jednak musiała się zapoznać ze sposobami i źródłami pozyskiwania informacji. W lokalnej społeczności wygląda to nieco inaczej niż w Warszawie. Na szczęście jest to kwestia przypomnienia sobie paru szczegółów, a nie uczenia się tego na nowo.

Dziennikarka wraca z wielkim bagażem doświadczeń, którymi z pewnością podzieli się z pracującymi w lokalnym kanale koleżankami i kolegami.

- Know – how, które zdobyłam w pracy w mediach z pewnością będzie ważnym kapitałem, który przywożąc z Warszawy jeszcze będę mogła rozwinąć w Legnicy – mówi nowa szefowa TV Dami. – Zresztą telewizja jest ludziom potrzebna. Jest nie tylko rozrywką i źródłem informacji. Wpływa na widzów, ich życie, wyzwala emocje i tym się trzeba kierować.

Czekamy na pierwsze spotkanie z dziennikarką, spotkanie za pośrednictwem okienka telewizora.