Barista przyjechał do Legnicy z niezbędnym sprzętem do wykonania dobrej kawy. Po rozłożeniu sporego ekspresu w ogródku piwnym Rynku 10, Marcin Rusnarczyk zapowiedział gościom, że spróbują profesjonalnego espresso, cappuccino, a także zobaczą jaką metodą wykonuje się wzory na kawie. - Głównie będę podawał specjalną mieszankę z mlekiem przeznaczoną do serwowania w restauracjach i kawiarniach, jeśli jednak ktoś jest smakoszem tradycyjnego espresso, to także przygotuję napój na jego życzenie - zachęcał barista. 

Marcin Rusnarczyk zdradził nam, że swoje życie z kawą związał w warszawskiej kawiarni. - Już na początku całkiem nieźle mi szło, miałem dryg do robienia kawy i tak to trwa już 10 lat - wspominał barista. - W 2005 r. wygrałem Mistrzostwa Polski Baristów, a 1,5 roku później zaczęła się przygoda z telewizją i reklamowaniem marki MK Cafe. 

Podczas pokazu w Legnicy, barista w błyskawicznym tempie wykonywał na kawie przeróżne wzory. - Najłatwiejsze do zrobienia jest serce - zaznaczał Marcin. - Nieco więcej pracy wymagają liść, jabłko, tulipan. Wiele zależy też od wielkości naczynia w którym robimy wzór, np. smok czy łabędź wyjdą nam w większej filiżance. 

Zanim jednak przystroimy kawę wzorami, trzeba zrobić porządne espresso. Wiele mówi się o właściwym ubiciu mleka. - Mleko nie może być zbyt spienione, powinno mieć jogurtową konsystencję - wyjaśniał Rusnarczyk. - Wystarczy położyć dłoń na dnie dzbanka, w którym spieniamy mleko, jeśli wyczujemy ciepło, oznacza to, że mleko jest już gotowe. 

Kawę od wielu napojów odróżnia bogactwo aromatu. - Można jedynie ją porównać do wina, ale w kawie rozpoznajemy 1300 aromatów, w winie natomiast 900 - podsumował Marcin Rusnarczyk. - Polacy nadal szukają w kawie nutki goryczki i lekkiej kwaskowatości, nie jesteśmy jeszcze wyczuleni na owocowość kawy, a to niezwykła frajda. Barista jako przykład podaje kawę z Panamy o posmaku ananasa. 

Marcin Rusnarczyk prowadzi szkolenia w całej Polsce. W Legnicy odwiedził wyłącznie restaurację Rynek 10. Zdradził nam także, że często bywa w naszym mieście, bo jego narzeczona jest legniczanką. Za kilka tygodni planują ślub, oczywiście w Legnicy.