Sporo szkół w Legnicy ma wydzielone miejsce na rowery. Niekoniecznie muszą być to stojaki, często jednoślady można zostawić w szatni lub na szkolnym, ogrodzonym placu, jak w przypadku I Liceum Ogólnokształcącego. Licealistki Karolina Karkulowska i Daniela Wołosińska dojeżdżają do szkoły rowerami. Dziewczyny przyznają, że poranna przejażdżka na świeżym powietrzu jest na pewno zdrowsza niż stanie w zatłoczonym autobusie. Przy okazji zaoszczędzą parę groszy w portfelu. Licealistki nie mają długiej drogi do szkoły, bo Karolina dojeżdża z okolic Zespołu Szkół Samochodowych a Daniela z ulicy Piastowskiej. Twierdzą jednak, że warto promować zdrowy tryb życia, któremu rower zdecydowanie sprzyja. 

Na placu I Liceum Ogólnokształcącego stoi kilkadziesiąt rowerów. - Pilnują ich lwy, więc nie boimy się, że ktoś nam je ukradnie – z uśmiechem mówią licealiści.

Niedawno CBOS przeprowadził badania dotyczące rowerzystów. 70 proc. Polaków deklaruje, że jeździ na rowerze, 22 proc. wsiada na rower systematycznie, 35 proc. od czasu do czasu a 13 proc. okazjonalnie. Na rowerach częściej jeżdżą kobiety niż mężczyźni. Jednoślady są bardzo popularne w małych miasteczkach jako środek transportu. W większych miastach nadal przeważa ich funkcja rekreacyjna. Osoby, które przemieszczają się rowerem jako środkiem transportu przyznają, że w ten sposób dużo wygodniej mogą dotrzeć do szkoły czy pracy niż samochodem czy autobusem. Ponadto zaoszczędzają czas, bo nie muszą stać w korkach (duże miasta). Sporym problemem dla miłośników jednośladów jest brak ścieżek rowerowych i nieostrożna jazda kierowców samochodów. Badanie CBOS przeprowadzono w dniach 14-22 sierpnia na grupie 1011 Polaków.