Codziennie rano i wieczorem wklepuj w skórę szyi krem (ten sam, którego używasz do twarzy). Dekolt smaruj balsamem do ciała. Kiedy po 30-tce zaczniesz stosować krem przeciwzmarszczkowy używaj go również na szyję.

Zdarza się, że na dekolcie pojawia się trądzik. Jeśli są to tylko małe wypryski przemywaj je tonikiem ściągającym i stosuj krem przeciwtrądzikowy. Raz na tydzień warto także zrobić oczyszczającą maseczkę (np. drożdżową).

Jeśli skóra na twojej szyi jest sucha i wiotka wklepuj w nią dwa razy dziennie mocniej działający preparat np. serum do twarzy. Taka kuracja powinna trwać 4 – 6 tygodni. W jej trakcie nie rezygnuj z aplikowania kremów regenerujących lub odżywczych. Co 2 – 3 dni zrób maseczkę nawilżającą, zaś przed ekstrawyjściem sięgnij po maseczkę napinającą.

Staraj się trzymać prosto głowę i lekko wyciągaj szyję w górę podczas chodzenia, a także gdy siedzisz. Dzięki temu zachowa ona smukły kształt i zapobiegniesz tworzeniu się tzw. drugiej brody. W nocy pod kark podkładaj mały wałek, a na nim układaj płaski jasiek. Możesz także zdecydować się na poduszkę ortopedyczną, która „układa się” do ciała. Unikaj spania na wysokiej poduszce, co sprzyja tworzeniu poprzecznych zmarszczek na szyi.

Kolejna rada dotyczy pań regularnie suszących włosy gorącym powietrzem suszarki. Może to spowodować uwrażliwienie skóry szyi, która piecze i pojawiają się na niej swędzące plamy. W takim wypadku potraktujmy szyję kremem z kojącą alantoiną. Warto także, przynajmniej na kilka dni, zrezygnować z suszarki.

Nie zapominajmy, że skóra szyi ma mniej niż skóra twarzy komórek wytwarzających pigment, które chronią przed szkodliwym działaniem słońca. Dlatego stosowanie kremów z filtrem powinno być naszym codziennym nawykiem.