Jarmark został zorganizowany po raz pierwszy i już wiadomo,że nie ostatni. Bawili się na nim tłumnie zarówno dorośli jak i najmłodsi mieszkańcy gminy. Najmłodszych odwiedził Święty Mikołaj i rozdawał im świąteczne paczki. Otrzymało je około 200 małych mieszkańców gminy. Dorośli bawili się śpiewając kolędy, degustując świąteczne potrawy i sprzedając wytworzone przez siebie świąteczne ozdoby. Jedno jest pewne, spotkanie przebiegało w miłej atmosferze i na pewno sprowadziło dobrego ducha zbliżających się świąt.

- Jarmark zorganizowaliśmy na terenie gminy Chojnów po raz pierwszy, była to inicjatywa moich pracownic, mieszkańców gminy i członków naszych zespołów folklorystycznych, których mamy na terenie gminy aż pięć - mówi z dumą Mieczysław Kasprzak, wójt gminy Chojnów. - W jego ramach odbyło się wiele imprez towarzyszących, między innymi najmłodszy zespół folklorystyczny Albinki, obchodzi pięciolecie swojej działalności.

Ośmioosobowy zespół Albinki pochodzący z maleńkiej wsi Strupice, zaprezentował swój repertuar. Panie śpiewają od pięciu lat a już mają na swoim koncie nagrody.

- Rodziny większości z nas pochodzą z Rzeszowszczyzny i duża część naszego repertuaru pochodzi właśnie stamtąd - mówi jedna z członkiń. - Mimo,że nasza wioska jest mała udało nam się zebrać i tak już od pięciu lat śpiewamy. Dzisiaj też przywiozłyśmy ze sobą tradycyjne potrawy świąteczne.

Potrawy świąteczne znalazły się na stoiskach, które wystawiły wszystkie sołectwa gminy Chojnów. Na stołach znalazły się świąteczne potrawy i piękne świąteczne dekoracje wykonywane ręcznie.

- Myślę,że są to piękne arcydzieła i ie mamy się czego wstydzić nawet w przed wielką sztuka - opowiada Mieczysław Kasprzak. - Kultywujemy dobre tradycje a folklor jest jedną z nich. Najważniejsze jest to, że tradycje są przekazywane z pokolenia na pokolenie.

Podczas Jarmarku rozstrzygnięto konkurs na najpiękniejszą kartkę świąteczną. Wzięły w nim udział dzieci ze szkół z terenu gminy. Dorośli walczyli o laury w konkursie na najpiękniejsze stoisko. Jarmark trwał do późnych godzin popołudniowych, kolejny już za rok.