Marcin Wojciel podróżował przez 16 dni koleją transsyberyjską jako przewodnik grupy na trasie Pekin – Moskwa. Jest to specjalna trasa dla turystów, na której pociąg kursuje cyklicznie co dwa tygodnie, pokonując około siedem tysięcy kilometrów. Dodatkowy tysiąc kilometrów to podróż autokarami, które dowoziły pasażerów do atrakcji turystycznych.

Klasyczna trasa kolei transsyberyjskiej liczy 9288 km. i prowadzi z Moskwy do Władywostoku, jednak – jak mówi przewodnik – ze względu na duże zainteresowanie państwem środka biura podróży oferują specjalną trasę, przecinającą Chiny.

Marcin Wojciel opowiadał o zwiedzanych krajach, przytaczając mnóstwo ciekawostek i anegdot. Jako przewodnik, wzbudził zainteresowanie świetnie opowiedzianą historią obiektów i ludzi, którzy je tworzyli. Nie zabrakło oczywiście szczegółów dotyczących budowy kolei transsyberyjskiej. Jej najtrudniejszy odcinek w okolicy Bajkału (odcinek Krugobajkalski) przebudowywano kilka razy, w zależności od temperatury stosunków rosyjsko – chińskich. Początkowo utworzono nawet tymczasową trasę wiodącą przez… zamarznięte jezioro. Ponieważ lokomotywa jest najcięższym elementem pociągu, wagony ciągnęły konie.

Turyści podróżowali przez Chiny, Mongolię i Rosję pociągiem złożonym z 21 wagonów, w tym 4 restauracyjnych. Oglądając slajdy, razem z przewodnikiem mogliśmy zwiedzić Pekin, Mur Chiński, zobaczyć piękne mongolskie krajobrazy, magiczne jezioro Bajkał i zawitać do miast powstałych na trasie najdłuższej linii kolejowej świata.