W zajęciach logopedycznych prowadzonych przez terapeutkę Dorotę Marchewkę uczestniczyło 27 osób. Przez kolejny rok dzieci ciężko pracowały nad swoją wymową. Podczas uroczystego zakończenia roku udowodniły jak wiele im te zajęcia dały. Dzieci recytowały wiersze „najeżone” trudnymi „szeleszczącymi” wyrazami. Każdy występ przyjmowany był owacjami. Nic w tym dziwnego, słuchając popisów małych recytatorów aż trudno uwierzyć, że kiedyś mieli trudności z ich wymawianiem.

- Takie zajęcia są bardzo potrzebne dzieciom zwłaszcza, że pracują one w bardzo przyjaznej atmosferze Młodzieżowego Centrum Kultury, w gabinecie logopedycznym bardzo dobrze wyposonym w ciekawe pomoce logopedyczne, tam uczą się poprawnie mówić – mówi Dorota Marchewka, terapeutka MCK. - Dodatkowo mogą także brać udział w innych zajęciach ferowanych przez nasze centrum, śpiewaja, tańczą, rysują.

Maluchy zasłużenie zostały obdarowane prezentami za swoją ciężką pracę, Dorota Marchewka obsypana kwiatami przez swoich małych podopiecznych. Uroczyste zakończenie uświetnił występ Magdaleny Marchewki, która zaśpiewała kilka arii operowych.