>
Podopieczni obydwu warsztatów pracowali pod opieką Małgorzaty Węgrzyniak, terapeuty pracowni ceramiczno – stolarskiej i Wioletty Kot, terapeuty pracowni plastycznej WTZ z ulicy Roosvelta. Pod palcami podopiecznych powstawały wazony, ptaki, zwierzęta, a nawet podobizny kolegów. Prace po wyschnięciu zostaną udekorowane i wypalone w specjalnym piecu. Warsztat Terapii Zajęciowej działający Caritas, jako jedyna placówka w mieście dysponuje pracownią ceramiczną i dzieli się nią z innymi kiedy tylko może.
- Nasi podopieczni bardzo chętnie korzystają z okazji żeby wziąć udział w warsztatach ceramicznych – mówi Alicja Huzarska, szefowa WTZ z ulicy Roosvelta. - Nie mamy pracowni ceramicznej dlatego bardzo chętnie korzystamy z każdej okazji. Podczas warsztatów nawiązują się przyjaźnie, spotykają się na nich ludzie, którzy wcześniej uczestniczyli w zajęciach innego WTZ.
Podopieczni obydwu Warsztatów dobrze się znają i doskonale czują w swoim towarzystwie. Czwartkowe spotkanie zakończyli wspólnym grillowaniem.