-To już szóste „Kartoflisko” w Gniewomirowicach, które są od dawna ziemniaczanym zagłębiem w naszej gminie – mówi Anna Graf, dyrektor Gminnego Ośrodka Kultury i Sportu w Miłkowicach. - Jak widać po frekwencji nasze święto ziemniaka cieszy się z roku na rok coraz większym zainteresowaniem, dlatego staramy się żeby było coraz więcej atrakcji, a zabawa doskonała.

Atrakcji z ziemniakiem w roli głównej nie brakowało. Goście na powitanie częstowani byli doskonałą kartoflanką i plackami ziemniaczanymi, które na miejscu wypiekali członkowie miłkowickiego Stowarzyszenia „Kolejarz”. Tradycyjnie odbył się konkurs na najsmaczniejszą i najbardziej niecodzienną potrawę z ziemniaków. Stanęło do niego dziesięciu uczestników. Oprócz tradycyjnych cepelinów, pączków ziemniaczanych, czy ciast z ziemniaka pojawiły się nowe potrawy, godne najlepszych i najbardziej kreatywnych kucharzy. Te właśnie zwyciężyły. Najlepsze okazały się ziemniaczane naleśniki z dżemem z cukini. Autorką specjału, który dosłownie rozpływał się w ustach, jest Stefania Dumek z Koła Gospodyń Wiejskich w Rzeszotarach. Drugą potrawą, która podbiła kubki smakowe jury, był suflet ziemniaczany Elżbiety Kiełbasy, trzecią -gały ziemniaczane z soczewicą, które przygotowała Stefania Słoń.

Równie wiele zainteresowania i emocji, co ziemniaczane potrawy, wzbudził niecodzienny pokaz sukien ślubnych, w którym modelkami były panie w wieku i kilkunastu do kilkudziesięciu lat. Gości ziemniaczanego święta bawiły zespoły muzyczne, kabaret i popularny Stanisław Górka. Impreza zakończyła się pokazem fajerwerków i zabawą ludową.