Lato to okres kiedy wystawiamy nasze ciało, a głównie ręce, na ekspozycję słoneczną. Jeśli nie zadbamy o nie odpowiednio, na skórze mogą pojawić się plamy. Ich obecność nie jest powodem do niepokoju jeśli w porę zareagujemy.

-To plamy soczewicowate, czyli zmiany łagodne, rozrostowe – tłumaczy Katarzyna Kowalska – Górska, dermatolog, wenerolog z Miedziowego Centrum Zdrowia. - Najczęściej pojawiają się pod wpływem nadmiernego eksponowania ciała na słońce. Plamy wraz z wiekiem pogłębiają się i ciemnieją. Bardzo rzadko stają się powodem nowotworu.

Najlepszym rozwiązaniem jest profilaktyka, co oznacza w tym przypadku unikanie nadmiernego wystawiania ciała na słońce. Jeżeli już chcemy się opalać powinniśmy pamiętać o dobrych kremach z filtrem. Kremy takie profilaktycznie powinno się stosować przez cały rok. Należy pamiętać, że im jaśniejsza karnacja, im częściej przebywamy na otwartym powietrzu, tym większy nacisk powinniśmy położyć na zapobieganie powstawania plam.

Kiedy jednak nie ustrzeżemy się ich, możemy skorzystać z kilku możliwości pozbycia się ich. - Od laserów, które potrafią wyłuszczać powierzchowne zmiany, poprzez krioterapię, która jest wykorzystywana także do leczenia powierzchownych zmian nowotworowych – dodaje Katarzyna Kowalska – Górska.

Pamiętajmy! Plamy nie są niebezpieczne do momentu, kiedy zaczynają nadmiernie rosnąć, robią się szorstkie w dotyku, na powierzchni plam pojawiają się drobne strupki. Wówczas jak najprędzej powinniśmy skonsultować się z lekarzem dermatologiem, który zaordynuje odpowiednie leczenie. Zaniedbania mogą skutkować tym, że mogą się one zamienić w zmiany złośliwe.