>
Pracownia USG i pracownia radiologii to miejsca, w których można profilaktycznie zbadać swoje wnętrze lub potwierdzić czy też wyeliminować różne schorzenia wewnętrzne. Do pracowni takich trafiają zarówno dorośli, jak i dzieci. Aż trudno sobie wyobrazić jak dziś wyglądałaby medycyna, gdy nie tak ważne metody diagnozowania. Co ciekawe, ultrasonografy były wykorzystywane już za czasów I wojny światowej, ale nie służyły wtedy medycynie. Wykorzystywano je do wykrywania wad w metalach. Po raz pierwszy USG wprowadzono do placówek medycznych w latach 60 XX wieku. Ultrasonografy działają przy wykorzystaniu ultradźwięków dając obraz. .
– Najczęściej wykonujemy badania USG tarczycy, jamy brzusznej, węzłów chłonnych, ślinianek, jąder, tkanek miękkich powierzchownych czy badania dopplerowskie tętnic dogłowowych. W pracowni przeznaczonej dla dzieci wykonuje się dodatkowo badania stawów biodrowych – wymienia możliwości pracowni diagnostyki obrazowej w legnickim MCZ Piotr Jasak, lekarz medycyny i specjalista diagnostyki obrazowej, a zarazem starszy asystent w tamtejszym zakładzie.
– Trafiają do nas różni pacjenci. Tacy, których coś niepokoi i chcą zwyczajnie to sprawdzić, albo tacy, którzy mają już jakieś rozpoznania. Wysyłają do nas pacjentów zarówno lekarze podstawowej opieki, jak i specjaliści. Bywa, że ktoś chce sam zapłacić i zbadać się dla tzw. Świętego spokoju.
Tak się składa, że badania są wykonywane prawie od ręki. W ciągu tygodnia można mieć termin badania, a wraz z nim otrzymać od razu wynik z opisem oraz ewentualnie zalecenia co do dalszej diagnostyki, jak tomograf czy rezonans. Wtedy pacjent udaje się do swojego lekarza, a takie badania wykonuje póki co nasz placówka w Lubinie.
– Moim zdaniem w pewnym wieku powinno się pomyśleć o swoim zdrowiu, nawet jeśli pozornie nic się nie dzieje. Przynajmniej raz w roku powinno się takie badania wykonywać. Nie są one obciążające. Pacjent nie jest narażony na promieniowanie. Działamy w zakresie ultradźwięków więc pacjent nie jest narażony na jakieś szkodliwe czynniki. Jednym wyjątkiem mogą być kobiety w ciąży. Ultradźwiękiem można pobudzić czy rozgrzewać tkankę stąd nie jest zbyt korzystnie za często badać się w trakcie ciąży. Choć nie ma to większego wpływu, to lepiej ograniczyć takie badania – wyjaśnia i uspokaja specjalista diagnostyki obrazowej.
Badania USG przy zastosowaniu najnowszych urządzeń trwają od kilku do kilkunastu minut. W trakcie takiego badania lekarz może sprawdzić prawie wszystkie narządy choć USG ma swoje ograniczenia.
– Przeszkodą w badaniu jest powietrze, czyli gazy stąd konieczność np. odpowiedniego przygotowania się do badań USG jamy brzusznej. Pacjentom, którzy rejestrują się na tego typu badania dajemy wytyczne do przygotowania. Do badań tarczycy czy ślinianek nie trzeba specjalnych przygotowań – tłumaczy Piotr Jasak.
Technologia urządzeń do badań obrazowych zaskakuje. Sprzęt dostępny na rynku potrafi zdziałać cuda, o jakich jeszcze kilkanaście lat temu nawet nie marzono. Lekarze obsługujący najnowsze aparaty USG mogą w pełni wykorzystać swoją wiedzę i umiejętności.
– Wiedzę i umiejętności nabywamy w trakcie studiów, specjalizacji i w trakcie pracy. Wiadomo jednak, że najnowszej generacji sprzęt daje lepszy obraz, można więcej i dokładniej ocenić, zauważyć wszelkie zmiany, nawet te najdrobniejsze – zapewnia legnicki specjalista diagnostyki obrazowej.
– W naszej pracowni oprócz tradycyjnych badań ultrasonograficznych dysponujemy urządzeniami do badań dopplerowskich, a od kilku miesięcy elastografią, czyli badamy twardość tkanek miękkich. Jest to bardzo dobre badanie pod kątem na przykład oceny zmian w piersi czy tarczycy. Chodzi o miejsca niepokojące, gdzie powinna być wykonana biopsja. Takie badania w przeciwieństwie do biopsji są nieinwazyjne, a dodają dodatkowych informacji do badań podstawowych – dodaje Piotr Jasak.
Trzeba wspomnieć, że elastografia zrewolucjonizowała badania profilaktyczne pod kątem raka piersi. Legnicka pracownia diagnostyki obrazowej w MCZ jest dostępna od wtorku do piątku. Badania wykonywane są zarówno rano, jak i popołudniu.