Swapy od kilku lat cieszą się w Polsce ogromnym powodzeniem. Są sprawdzoną formą nie tylko wymiany handlowej, ale przede wszystkim nieformalnych spotkań ludzi o wspólnych zainteresowaniach, którzy chcą wspólnie i ciekawie spędzić czas, pogawędzić z nowopoznanymi osobami, spotkać pokrewną duszę.

Justyna Teodorczyk
Foto: Wojciech Obremski (lca.pl)

- My chcemy zaprosić zarówno pasjonatki „szaffingu”, łowców i posiadaczy nadmiaru rzeczy dziecięcych, jak również miejscowych miłośników pchlich targów, koneserów fonografii, antykwariuszy, bibliofilów i innych hobbystów czy „szperaczy”.

Mile widziane są więc nie tylko ciuchy, ciuszki i akcesoria modowe, ale także zabawki i urządzenia, bez których nie może obyć się maluch, jak również wszelki sprzęt domowy, sportowy, książki, komiksy, płyty oraz inne interesujące przedmioty i gadżety.

Dlatego każdy, kto ma wolne sobotnie południe i zalegające na półkach i w szafach zbiory, które chciałby korzystnie przekazać w inne ręce, powinien czuć się zaproszony na osiedlowy swap.

Szczególnie zapraszamy rodziców małych dzieci, bo na tym polu najłatwiej o udaną transakcję. Liczymy też na starsze pociechy, które pod okiem opiekunów mogą wymieniać się zabawkami między sobą – zachęcają pomysłodawcy.

Na miejscu będą warunki do wypróbowania przez najmłodszych nowych zdobyczy, a także garderoba, dla tych, którzy zapragną na miejscu stworzyć stylizację z upolowanych ubrań.

Pomysłodawcy przypominają o niepisanych zasadach wymiany: rzeczy mogą być używane, ale nie zniszczone, a wygórowane ceny i oczekiwania zostawiamy w domu. Proponują by lepiej zabrać dziesięć pewnych przedmiotów niż trzydzieści wątpliwych i kierować się zasadą: oferujmy rzeczy, jakie chcielibyśmy, by nam zaoferowano.

Chętni proszeni są o telefoniczną rezerwację miejsca (pod nr 76 723 09 82), choć w czasie wymiany drzwi otwarte są dla wszystkich. Swap rozpocznie się o godz. 10 i potrwa do godz. 14.

Swap party
Foto: (lca.pl)