Miedziowe Centrum Zdrowia
Foto: Marzena Machniak

Placówka cieszy się sławą nie tylko w Polsce, ale i za granica. 30 lat Regionalnego Ośrodka Kardiologii szpitala MCZ S.A. to czas zmian i rozwoju. - Dzięki wsparciu KGHM oddział miał, jak na tamte czasy, dostęp do nowoczesnej aparatury.

Dobry sprzęt bez kompetentnych ludzi to nie wszystko. Zespół doktora Macieja Dalkowskiego nawiązał kontakty z profesorem Zbigniewem Religą, który w tym czasie budował silny ośrodek kardiologiczny, znany nam wszystkim w Polsce – w Zabrzu. Ta współpraca zaowocowała z jednej strony rozwojem naszej lubińskiej kardiologii, a z drugiej strony właśnie tu u nas przygotowywano wielu pacjentów do leczenia operacyjnego w Zabrzu – mówi Edward Schmidt, prezes zarządu MCZ S.A.

– Myśmy w ciągu tych 30 lat dojrzewali razem. Byłem tu bardzo często. Razem tworzyliśmy porozumienie współpracy, której najważniejszym beneficjentem staje się pacjent. Działania w ówczesnym województwie legnickim zrodziły się właśnie w Lubinie. Teraz z powodzeniem są rozwijane przez doktor Engel w Legnicy i dzięki temu mamy tak fantastyczne efekty i wielu uratowanych chorych - dodaje.

- Mam wiele wspomnień z tamtych czasów. Najpierw we Wrocławiu, a potem w Zabrzu mówiliśmy „Spokojnie, chory diagnozowany w Lubinie czy w Legnicy to dobra diagnoza i nie trzeba poprawiać ani nic uzupełniać. Chylimy czoła” - mówił kardiochirurg i profesor nauk medycznych Marian Zembala, wieloletni współpracownik lubińskiego zespołu kardiologów.

Założycielem lubińskiego Regionalnego Ośrodka Kardiologii MCZ S.A. był Maciej Dałkowski. - Przychodząc do Lubina i podejmując pracę jako lekarz miałem ściśle określony cel, którym było stworzenie tu wysokospecjalistycznego ośrodka kardiologicznego.

Żeby tego dokonać trzeba było się najpierw wykształcić samemu, zrobić pomieszczenia, zdobyć sprzęt i wyszkolić ludzi w tej bardzo trudnej dziedzinie. Udało się. Ten ośrodek jest sukcesem naszym i MCZ S.A. Program leczenia zawału serca metodami kardiologii interwencyjnej ma swoje sukcesy. Udało się je osiągnąć dzięki m.in. zastosowaniu kardiologii interwencyjnej, zmianom logistycznym i współpracy z pogotowiem ratunkowym.

- Efekt to obniżenie śmiertelności z kilkunastu do 3,8%. W ciągu 15 ostatnich lat leczyliśmy tu ponad 10 tys. pacjentów z zawału. To obniżenie śmiertelności o ponad 10% oznacza, że około 1000 osób przeżyło zawał serca. Tak jest dzięki temu, że w Lubinie istnieje Pracownia Hemodynamiczna i wysokospecjalistyczny Ośrodek Kardiologiczny. Taki ośrodek nie może istnieć sam. Współpracuje on ściśle wewnątrz szpitala z zakładem diagnostyki obrazowej, z intensywną terapią i oddziałem diabetologii. Łączy się z oddziałami kardiochirurgii w rejonie, w tym wypadku z Wojskowym Szpitalem Klinicznym we Wrocławiu – mówił w trakcie jubileuszowej konferencji Maciej Dałkowski.

Regionalny Ośrodek Kardiologii MCZ w Lubinie jest na czele nie tylko polskich, ale i europejskich placówek w kwestii doświadczenia i ilości przeprowadzonych implantacji stentów nowej generacji, bioabsorbowalnych.

– To takie stenty, które po roku, gdy nie są już potrzebne znikają z tętnicy. Wchłaniają się ponieważ są zbudowane nie ze stopów metali, jak dotychczasowe, ale z pochodnych soli kwasu mlekowego, który powoli w organizmie ulega biodegradacji. Zaletą tego stentu jest to, że działa w momencie, gdy jest potrzebny. Gdy już nie jest, znika, a naczynie nadal w tym miejscu jest elastyczne. Wykonaliśmy tych implantacji ponad 600 - mówił Waldemar Jastrzębski, kierownik regionalnego Ośrodka Kardiologicznego MCZ S.A. w Lubinie.

Placówka oprócz stentów zajmuje się na szeroką skalę zaburzeniami rytmu serca. Migotanie przedsionków to powszechnie znane zaburzenia rytmu. W Lubinie od 4 lat leczy się to za pomocą ablacji. Przy użyciu specjalnej aparatury wprowadza się elektrody do serca wykonuje tzw. mapę serca i różnymi sposobami eliminuje patologiczne drogi przewodzenia.

Regionalny Ośrodek Kardiologii dziś to kompleksowa kardiologiczna opieka od wczesnej diagnostyki poprzez leczenie inwazyjne aż po rehabilitację na nowo otwartym oddziale Rehabilitacji Kardiologicznej. Zarząd MCZ ma w planach otwarcie sali hybrydowej łączącej możliwości sali operacyjnej z hemodynamiczną.