Zabawa dożynkowa odbyła się w centralnym miejscu wsi, nad malowniczym zbiornikiem wodnym. Impreza rozpoczęła się polową mszą świętą. Po mszy rozpoczęła się dobra zabawa, w której uczestniczyli starsi i młodsi.

Wielkim przeżyciem dla maluchów było uczestnictwo w zawodach wędkarskich. Dzielnie moczyli kije i wyciągali swoje zdobycze z wody. Uczestniczyli także w innych konkursach sportowych i plastycznych. Na nudę nie narzekali także starsi uczestnicy zabawy. Popisywali się swoją siłą i kreatywnością podczas młócenia cepem, biegów ze snopami zboża czy picia mleka na czas. Impreza zakończyła się pląsami pod chmurką.

- Chodziło nam przede wszystkim o dobrą, wspólną zabawę i to się udało sądząc po tym, jak wiele osób uczestniczyło w niej. Mieliśmy więc okazję dziękować nie tylko za tegoroczne plony, ale także za miłe i dobre sąsiedztwo ludzi, z którym spędzamy życie – podsumowuje Robert Chruściel, jeden z organizatorów imprezy.

Na placu, na którym mieszkańcy Komornik lubią się spotykać stanęły scena i wiata, wybudowane w ramach specjalnego projektu. Mieszkańcy mają więc gdzie spotykać się nie tylko podczas imprez wiejskich lecz także na zwykłe sąsiedzkie pogaduchy, dzieci spędzają czas na wspólnej zabawie.