Wesoły festyn odbył się na osiedlu w Nowej Wsi Legnickiej już po raz czwarty. - Robimy to przede wszystkim dla dzieciaków. Wcześniej nic się tu nie działo, przez te lata udało nam się osiągnąć to, że zabawa przyjechała do nich. Ich radość pokazuje jak bardzo jest to ważne – mówi Rafał Plezia, jeden z organizatorów festynu.

Na osiedlu w Nowej Wsi Legnickiej mieszka prawie sto rodzin. Jest tam też spora gromadka maluchów, które łakną zabawy i kontaktu ze sobą. Impreza odbyła się na placu rekreacyjnym, na którym stanęły dmuchańce, tarcze, do których dzieci strzelały z łuków. Animatorami byli animatorzy z Fundacji EduSilesia, w tajniki lepienia z gliny i tkania i szycia, wprowadzali uczestników imprezy rękodzielnicy z Lokalnej Grupy Działania „Kraina Łęgów Odrzańskich”. Na plac zajechał także wóz strażacki, dzieci mogły zmierzyć się ze strumieniem wody i pachołkami, które wodą przewracały.

Najważniejsze jednak było to dla kogo zebrali się wszyscy na wesołym festynie. Podczas festynu zorganizowana została aukcja na rzecz Dominika Słupskiego, jednego z małych mieszkańców osiedla. Chłopiec cierpi na nowotwór. Sąsiedzi i współmieszkańcy aktywnie brali udział w licytacjach. Pieniądze zebrane podczas aukcji trafiły do chorego chłopca.