>
Święto gminy nie mogło obyć się bez prezentacji gminnych talentów. Scena należała do nich od samego początku imprezy i choć niejednemu artyście trema dawała się we znaki, to gorące przyjęcie sprawiło, że szybko znikała. Popisy mieszkańców gminy to był jednak jedynie przedsmak tego, co czekało bawiących się na polu kempingowym w Legnickim Polu.
Dobrą zabawę wieczorem zapewnili bowiem Mario Bischin i Avangarde. Wielka wspólna impreza trwała do późnego wieczora. O tym, że mieszkańcy gminy Legnickie Pole bawić się potrafią, wiadomo nie od dzisiaj. Mało tego, zapraszają do wspólnej zabawy sąsiadów z ościennych gmin i potrafią ich gorąco przyjmować. Wystarczy wspomnieć majową rekonstrukcję bitwy pod Legnicą, imprezę nie tylko uczącą historii, ale pokazującą, że także wspólna biesiada sąsiedzka jest potrzebna nam wszystkim i zacieśnia kontakty, które procentują nie tylko zabawą ale i innymi inicjatywami.