2017-09-10 21:13:50 - Autor: LS(lca.pl)
Barwnie i wesoło na dożynkach w Prochowicach
Na boisku sportowym mieszkańcy miasta i gminy Prochowice bawili się na gminnych dożynkach. Tegoroczne gminne święto plonów odbyło się w niedzielę 10 września.
Dożynki w Prochowicach
Foto: WO(lca.pl)Zanim mieszkańcy gminy Prochowice zaczęli zabawę, podczas mszy świętej w kościele pw. św. Jana Chrzciciela, podziękowali opatrzności za tegoroczne zbiory. Po mszy barwny korowód dożynkowy podążył na stadion, gdzie burmistrz Alicja Sielicka odebrała z rąk gospodarzy imprezy bochen chleba wypieczony ze zbóż pochodzących tegorocznych zbiorów.
Nim jednak ta doniosła uroczystość miała miejsce, młodzież z prochowickich szkół podstawowych zaprezentowała program, w którym przypomniała tradycje dożynkowe o pięknie odtańczonym polonezem wprowadziła uroczysty nastrój.
Burmistrz Alicja Sielicka dzieląc chleb pomiędzy mieszkańców gminy, życzyła im by nie zabrakło go na żadnym stole i złożyła obietnicę, że osobiście będzie tego pilnować.
Alicja Sielicka
Foto: WO(lca.pl)- Plony mieliśmy w miarę dobre. Obserwowałam całe żniwa, skup zbóż jest w pobliżu mojej wsi. Widziałam kolejki. Rozmawiałam z rolnikami. Choć były lata, że plony bywały lepsze, dzisiaj cieszymy się wspólnie z tego co nam opatrzność dała, bo wystarczy dla wszystkich – mówi Alicja Sielicka, burmistrz miasta i gminy Prochowice.
- Najważniejsze jednak jest to, że jesteśmy jedną wielką wspólnotą. Kiedy potrzeba stajemy razem i pracujemy. Tak między innymi przygotowywaliśmy dożynkową. Celem dożynek jest podziękowanie za zbiory. Ja widzę drugą stroną tej imprezy i nie tylko tej. To życzliwość, wzajemne uśmiechy, otwartość na innych. To ta więź międzyludzka jest dla mnie najważniejsza – dodaje Alicja Sielicka.
Mieszkańcy gminy Prochowice mają się z czego cieszyć. Ponad pół tysiąca rolników zebrało z pól dość by głód nie zajrzał nikomu w oczy.Jeśli zaś komuś braknie sąsiad poratuje, bo tak właśnie trzeba, jak w jednej wielkiej rodzinie, pomagać słabszym i biedniejszym. Niebo nad prochowickim stadionem ciężkie było od chmur, jednak setki żółtych słoneczników, niczym setki słońc rozświetlały atmosferę, którą sąsiedzkie uśmiechy podgrzewały.
Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl