W pierwszą niedzielę października Polana Angielska w parku stała się polaną latawców. Na pierwszym Legnickim Dniu Latawców bawiły się tłumy mieszkańców naszego miasta. Dwieście latawców rozeszło się w błyskawicznym tempie. Zanim jednak latawce poszybowały w niebo, na Angielskiej Polanie przez kilka godzin odbywała się dobra zabawa z animatorami z Chomiak Event.

Nie ma chyba osoby, która w dzieciństwie nie puszczała latawców. Kolorowe „ptaki” wirujące na wietrze niegdyś były częstym widokiem, dziś widywanym najczęściej na plażach nadmorskich. Najwidoczniej i prezydent Tadeusz Krzakowski latawce puszczać lubił, ponieważ postanowił zrobić sobie i legniczanom sporo uciechy zapraszają ich na legnickie święto latawców do parku.

Pogoda sprzyjała, wiatr również, a i odzew legniczan był bardzo duży. Wspólna zabawa rozpoczęła się w samo południe i trwała przez kilka godzin. Najważniejszy jest fakt, że licząca kilkaset osób legnicka rodzina bawiła się doskonale i z pewnością taka zabawę powtórzy.