>
REKLAMA
Lca.pl » PoGodzinach » Aktywnie

2018-03-18 15:05:20 - Autor: LS(lca.pl)
Ogień w sercach i kilometry w nogach
Ponad 2 tysiące złotych wpłynie na konto Stowarzyszenia „Otwórz Serce” po drugim charytatywnym biegu na jeden kilometr. Uczestnicy pokonali ich ponad 683, rekordzista przebiegł 30.
REKLAMA


Jerzy Górski
Foto: Piotr Florek (lca.pl)
Pogoda nie zachęcała do wyjścia z domu, a tym bardziej udziału w charytatywnej imprezie. Śnieg, kilka stopni poniżej zera i ostry wiatr, które od kilku dni dają się nam we znaki, nie zniechęciły jednak uczestników imprezy odbywającej się już drugi rok z rzędu pod hasłem „Biegnij i Maszeruj - Otwórz Serce na Kilometr”.

- Dzisiaj biegamy, jeździmy na rolkach i maszerujemy z kijkami. Są z nami Jerzy Górski, Beata i Marek Drapikowscy i biegacze z Karkonosz Running Team, ale są z nami przede wszystkim przyjaciele „Otwórz Serce”, ludzie o sercach najgorętszych jakie można mieć. Przyszli całymi rodzinami dla podopiecznych Stowarzyszenia – wylicza Marzena Danielewicz, pomysłodawczyni i współorganizatorka imprezy.

- Całkowity dochód ze sprzedaży cegiełek, które są warunkiem uczestnictwa w imprezie, trafi na konto „Otwórz Serce” i przeznaczony zostanie na rehabilitację dzieci z Zespołem Downa.

Impreza po raz kolejny zakończyła się sukcesem. Uczestnicy pokonali dokładnie 683km 260 m. najdłuższy dystans pokonał Ernest Olesiński z numerem 51, który przebiegł 30 kilometrów.

Gościem specjalnym był Jerzy Górski, człowiek, który z narkomana stał się jednym z najlepszych sportowców na świecie. Ukończył bieg śmierci Double Ironman w Huntsville w Alabamie, zdobywając tytuł mistrza świata i ustanawiając rekord. Pobiegł dla dzieci i spotkał się z uczestnikami imprezy żeby opowiedzieć im o swoim dążeniu

- Nie ma ludzi, którzy nie mają problemów. Wszyscy jesteśmy tacy sami, nawet jeśli ktoś ma ograniczenia nie różni się od innych. Ludzie niewidomi, bez nóg, bez rąk, potrafią robić różne wspaniałe rzeczy, czy ja tak potrafię? Nie. Ja potrafię coś innego. Sami sobie wmawiamy, że czegoś nie umiemy. Nie róbmy jednego. Nie segregujmy ludzi, bo różnimy się jedynie tym, że każdy z nas ma inne problemy – tłumaczy Jerzy Górski.

- Najtrudniej jest walczyć z samym sobą i pokonywać swoje codzienne słabości. Od nas zależy jak kierujemy swoim życiem, bo to my, od początku do końca o nim decydujemy. Ja nie jestem żadnym bohaterem ani celebrytą. Jestem po prostu Jurkiem Górskim.

Jerzy Górski spotkał się z uczestnikami imprezy po jej zakończeniu i opowiedział o swoim życiu i codziennej walce ze własnymi słabościami i o tym jak je pokonuje. 

Obok Klubu Sportowego „Trójka”, imprezę współorganizowało Stowarzyszenie „Otwórz Serce”. Swojego wsparcia udzielili legnicki urząd miasta, agencja reklamowa „Rode”, i Chomiak Event.  





Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa wysyłać można także na adres kontakt@lca.pl

Podziel się:

Dodaj swój komentarz
[Anonimowy Gość]
Pani Daniewewicz jest współpomysłodawca i napewno kontynuatorem pomysłu. Dzieki jej zaangażowaniu impreza ta ma szanse wpisać sie do coroczny kalendarz imprez z okazji Światowego Dnia Zespołu Downa. Oby...
[Anonimowy Gość]
Pani Danielewicz nie jest pomysłodawcą imprezy . Współorganizatorem tak ale nie wymyśliła tej imprezy . Należałoby pisać prawdę .
[Anonimowy Gość]
Pani Danielewicz nie jest pomysłodawcą imprezy . Współorganizatorem tak ale nie wymyśliła tej imprezy . Należałoby pisać prawdę .
komentarze: 3

REKLAMA
POLECAMY
PRZECZYTAJ TAKŻE
REKLAMA
PORTAL LCA.PL
O firmie | Praca | Kontakt | Regulamin
59-220 Legnica, Wjazdowa 6
tel: +48 500 197 963
e-mail: redakcja@lca.pl