>
Było patriotycznie w piątek, kiedy występ Chóru Żołnierzy Rezerwy „Rota” ze Złotoryi uświetnił i zaznaczył obchody 100. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości. W sobotę odbyło się Małe Spotkanie Młodych. Nad tym projektem proboszcz Roman Raczak chce jeszcze popracować i zachęcić młodych ludzi nie tylko z Piekar ale z całej diecezji legnickiej do wspólnego rokrocznego świętowania. W tym roku wystąpiły dla nich zespoły New Life M i Play&Pray. W niedzielę wspomniane wcześniej gwiazdy Tubadurzy i Rudi Schubert.
Kilka lat temu ksiądz Roman Raczak, proboszcz parafii pw. Podwyższenia Krzyża Świętego postanowił zintegrować swoich parafian. Udało mu się to doskonale i postanowił iść dalej.
- Kocham to i popracujemy nad tym żeby na naszych spotkaniach było pół Legnicy. Uważam, że zauważenie człowieka jest najważniejsze i zrobię wszystko żeby tak było. Żebyśmy się nawzajem zauważali – tłumaczy proboszcz Raczak. - Za rok kolejny raz zorganizujemy Małe Spotkanie Młodzieży i nasze parafialne święto. Bawić się będziemy dwa dni.
Podczas tegorocznego festynu parafialnego na Piekarach nie tylko się bawiono. 32 osoby oddały honorowo krew na potrzeby legnickiego szpitala. Ponad trzysta osób zrobiło test na obecność wirusa HCV, ponad dwieście zrobiło testy PSA, zbadało tarczycę i poziom cukru w organizmie. Trwała także akcja „Żonkil”, podczas której kwestowano na rzecz oddziału opieki paliatywnej. Nie sposób powiedzieć ile osób przewinęło się przez trzydniową imprezę. Jak mówi proboszcz Raczak, na pewno przyszły cale Piekary, ale byli też mieszkańcy innych rejonów Legnicy oraz goście z powiatu.
- Wiem, że kiedyś wszyscy przyjdą bo człowiek jest istotą stadną, lubi przebywać we wspólnocie. I jeśli to daje pozytywne efekty, bo bawimy się bez wulgaryzmów i alkoholu, to i ludzie się garną – dodaje Roman Raczak. - Dzisiaj musimy sięgać do dobrej jakości, wtedy odnajdziemy się na nowo, dlatego widzę w takich spotkaniach ogromne szanse – konkluduje proboszcz.