>
Do organizacji festynu charytatywnego włączyli się wszyscy, uczniowie, nauczyciele, rodzice, przyjaciele szkoły i sponsorzy, których organizatorzy pozyskali. Do szkoły spłynęło mnóstwo darów, które poszły pod młotek na aukcji i trafiły na loterię fantową. Każdy postanowił pomóc jak potrafi. Harcerze zorganizowali stanowisko z watą cukrową i popcornem,które cieszyły się wielkim zainteresowaniem dzieci, których na boisku szkolnym nie brakowało i każde z nich chciało pomóc koledze. Dzięki Fundacji „Chcę – Mogę – Potrafię” Beaty Orłowskiej – Melniczuk, na placu stanęły dmuchańce, wielka atrakcja dla dzieci. Do organizacji włączyły się kluby sportowe nie tylko z terenu gminy, które postanowiły rozegrać mecz charytatywny, swój pokaz zaprezentowali karatecy. Nie brakło mundurowych, policja i straż pożarna pokazały swój arsenał. Prezentację dla dzieci przygotowała firma Raben, słodkie babeczki upiekli i sprzedawali uczniowie CKZiU, kiełbaski z grilla mieszkańcy Spalonej. Chętnych do pomocy było tak wielu, że łzy wzruszenia kapały z oczy mamy Wiktora Matysika.
- To wspaniałe, że tak wiele osób nas wspiera. Elwira Matysik, wszyscy jesteśmy wzruszeni i bardzo wdzięczni. Dziś mój syn czuje się dobrze, ale cały czas martwimy się o jego zdrowie i z tymczasem walcząc szukamy środków na leczenie Wiktora.
Razem z rodziną Matysików walczyli w niedzielę mimo niepogody wszyscy,którym stan zdrowie chłopca nie jest obojętny. Było ich bardzo wielu. Ci, którym nie udało się dotrzeć na imprezę charytatywną mogą wspomóc chorego chłopca wpłacając datek na jego subkonto nr 56 1750 0012 0000 0000 4077 6052 Raiffeisen Polbank.