-Pierwszy dzień jest momentem na integrację i dobrą bezpieczną zabawę. W tym roku na salę ośrodka kultury wkroczyła kuchnia molekularna oraz zabawa w mieszanie kolorów. Rafał Łęcki z centrum edukacyjnego „Zielona Mysz” przeprowadził wspólnie z uczestnikami warsztaty optyczne. Gra kolorów, mieszanie barw podstawowych była świetną edukacją. Przyroda odkryła swe tajemnice, gdy młodzi kucharze stworzyli własne Gumisie. Smakowały wybornie – zapewnia Jacek Stacewicz, dyrektor kunickiego GOKiS.

Edukacja, rozrywka i trochę sportu, to kolejne dni z GOKiS-em Kunice.

-Wtorkowy wyjazd to seans filmowy w kinie Helios i zwiedzanie zespołu klasztornego w Lubiążu. To tu uczestnicy poszukiwali elementów baroku. Dzieci zobaczyły salę książęcą, odnalazły barokową iluzję i sprawdziły na żywo powiedzenie, że „każdy święty ma swoje wykręty”, patrząc na pozycje ciała aniołków zdobiących salę. Następny punkt programu to Jaworzyna Śląska, która okazała się nie lada atrakcją, szczególnie dla fanów wielkich maszyn. Wiekowe lokomotywy, parowozy spalinowe, przejazd kolejką i wreszcie budowanie własnych makiet wypełniły kolejny dzień uczestników wypoczynku. Natomiast wizyta w Parku Wrocławskim w Lubinie to doświadczenie obcowania z przyrodą, karmienie zwierząt oraz zabawa na kręgielni -wylicza Jacek Stacewicz.