2020-08-30 17:36:35 - Autor: LS(lca.pl)
Wodna przygoda z OSiR-em, czyli kajakiem po Kaczawie
Już po raz drugi legnicki Ośrodek Sportu i Rekreacji zorganizował spływ kajakowy po Kaczawie. Chętnych do pokonania czterokilometrowego odcinka rzeki nie brakowało. Nie odstraszyła ich nawet niepewna aura.
Spływ kajakowy
Foto: Piotr Florek (lca.pl)Koronawirus pokrzyżował plany legnickiemu Ośrodkowi Sportu i Rekreacji i większość imprez trzeba było odwołać. Nie odbył się spływ samoróbek, odpuszczono mistrzostwa Legnicy w lepieniu pierogów, nie odpuszczono jednak spływu kajakowego po Kaczawie. Na zakończenie wakacji na wycieczkę wodną wybrało się około 60 osób, choć chętnych było dużo więcej. Spływ odbył się w trzech turach, ze względu na panujące obostrzenia, zgodnie z zasadami bezpieczeństwa.
- Wypływaliśmy podobnie jak rok temu spod wodospadu, meta była przy kościele św. Jacka. Jeden spływ trwał około 50 minut. Nad bezpieczeństwem uczestników spływu czuwali członkowie Legnickiego Klubu Płetwonurków OSP-ORW Pinoter – mówi Jolanta Skrzypczak, dyrektor legnickiego Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Wszyscy mogli czuć się bezpiecznie. Po każdym spływie kajaki i kapoki były dezynfekowane.
Mokra przygoda przyjęła się w Legnicy i powoli staje się tradycyjnym zakończeniem wakacji z OSiR-em. Mimo, że pogoda nie rozpieszczała kajakarzy i w końcu lunął rzęsisty deszcz, wszyscy bawili się doskonale z poziomu rzeki, podziwiając międzywale Kaczawy i jego mieszkańców.
Jolanta Skrzypczak zapowiedziała, że jeśli warunki na to pozwolą, kolejny spływ odbędzie się na powitanie przyszłorocznych wakacji.
Spływ kajakowy
Foto: Piotr Florek (lca.pl)Spływ kajakowy
Foto: Piotr Florek (lca.pl)Byłeś świadkiem ciekawego wydarzenia? Opisz je i podziel się swoją wiedzą z
innymi. Nakręciłeś film, lub zrobiłeś zdjęcie? Przyślij do nas, niech legniczanie zobaczą to, czego byłeś
świadkiem.
500 197 963 – zadzwoń do nas lub wyślij sms-a, mms-a.
Zdjęcia i filmy Waszego autorstwa
wysyłać można także na adres
kontakt@lca.pl