>
- To pierwszy, mam nadzieję z wielu treningów kalistenicznych, że nic już nie przeszkodzi nam i będziemy kontynuować je. Ruch jest nam wszystkim potrzebny, szczególnie po przerwie covidowej – mówi Jolanta Skrzypczak, dyrektor Ośrodka Sportu i Rekreacji.
Kalistenika harmonijnie rozwija wszystkie partie mięśniowe. Z wykorzystaniem drążka uczestnicy ćwiczeń wzmacniają mięśnie, barków, ramion oraz brzucha. Przysiady, wykroki i wspięcia poprawiają wygląd łydek, ud i pośladków.
Treningi będą odbywały się systematycznie w parku kalistenicznym przy bocznych boiskach. OSiR będzie informował o kolejnych terminach. Rozciąganie na świeżym powietrzu to nie jedyne propozycje dla legniczan.
- Jak tylko pozwolą rządowe rozporządzenia, otworzymy baseny. Mamy w planie zorganizowania spływów kajakowych, które organizować będziemy przez okres wakacji. W planie są zawody pływackie na basenie, chcemy też zorganizować oprócz treningów kalistenicznych kilka innych form aktywnego wypoczynku dla dzieci, młodzieży i dorosłych – wylicza Jolanta Skrzypczak.
Aktywnych form wypoczynku nie zabraknie. Warunki są dwa. Pierwszy to sytuacja epidemiczna, drugi to chęć uczestników, a tej z pewnością wielu nie zabraknie. Wszak w zdrowym ciele zdrowy duch.