- Główny patronat nad imprezą objęli burmistrz Alicja Sielicka i radny Sebastian Siwoń, którzy również ufundowali nagrody – dodaje Joanna Palińska.
Nieprzypadkowo krajowa wystawa psów rasowych odbyła się w Szczedrzykowicach. Zaważył na tej decyzji fakt, iż na terenie gminy Prochowice jest liczne grono hodowców psów rasowych. Motorem do działania była Natalia Popiołek, która jak mówi przedstawiciel organizatora, zmobilizowała lokalny samorząd do działania i organizacji wystawy.
- Jesteśmy jedynym w Polsce stowarzyszeniem, które organizuje wystawy psów według zasad brytyjskich. Osoby odwiedzające w naszym kraju takie wydarzenia, przyzwyczajone są do systemu tak zwanego belgijskiego. W tym systemie nie każdy pies biorący udział w wystawie ma szanse ją wygrać. Jeżeli pies jest młody, startuje w klasie szczeniąt, młodszych szczeniąt lub młodzieży i nie ma możliwości wygrania całej wystawy, a jedynie w swojej kategorii wiekowej. System brytyjski tym się charakteryzuje, że każdy pies może zostać zwycięzcą wystawy. Niekiedy zdarza się, że kilkumiesięczny pies prezentuje się w ringu zdecydowanie lepiej, niż pies dorosły tej samej rasy. Kolejną różnicą jest to, że nie ma ocen. Sędzia nie punktuje psów, tylko albo dostrzega wady dyskwalifikujące go. Jeszcze jedno. To nie jest konkurs posłuszeństwa, to wystawa psów rasowych – wyjaśnia Bartłomiej Juszczak, z Ogólnopolskiego Stowarzyszenia Psów Rasowych Kennel Club.
W wystawie wzięło udział około 50 psów rasowych, od najmniejszych, czyli piesków rasy Chihuahua, po Berneńskiego Psa Pasterskiego i Sznaucera Olbrzyma. Najwięcej było Owczarków Niemieckich. Na pierwszej tego typu w gminie imprezie, dopisała także publiczność, która podziwiała piękno i grację czworonogów.