Kejsi trafiła do schroniska 24 września. Odłowiła ją straż miejska przy ul. Tarnopolskiej. Suczka była zaniedbana, brudna, miała chorą skórę. Kejsi jest bardzo łagodnym i przyjaznym psem. Pomimo krzywd jakich zaznała od człowieka nadal do niego lgnie. Po badaniu weterynaryjnym okazało się, że ma szmery w serduszku. Obecnie sunia wygląda już dużo, dużo lepiej. Po leczeniu skóra zaczęła ładnie porastać sierścią. Oczy, które były pełne smutku i żalu nabierają blasku. Pomimo swoich 12 lat jest żywa i uwielbia spacery.  Może Kejsi poruszy czyjeś serce? Może ktoś pokaże jej jak wygląda prawdziwy dom, którego nigdy nie miała? Kto wynagrodzi jej te stracone młode lata? Ona tak bardzo potrzebuje dobrego człowieka.

Borys trafił do schroniska 18 października. Właściciel jest chory i zrzekł się prawa własności do psa na rzecz schroniska. Borys jest już niemłodym psiakiem ale bardzo żywym, lubiącym biegać. Jest energiczny i pozytywnie nastawiony do ludzi. Nie ma w nim cienia agresji. Piesek jest wykastrowany. Najlepszy byłby dla niego domek z ogrodem gdzie mógłby wylatać się do woli. Szukamy dla Borysa odpowiedzialnych opiekunów, którzy zapewnią mu stabilność i poczucie bezpieczeństwa na jesień życia. Kto pokocha pięknego Borysa?

24 października straż miejska przywiozła do schroniska Puszka. Biegał samopas, został odłowiony przy ul. Morelowej. Piesek ma ok. 13 lat a może i więcej. Piesek był w złym stanie. Zaniedbany, brudny, ze skołtunioną sierścią. Pusio jest już wiekowy, niedowidzi. Pobyt w schronisku nie działa na niego dobrze. Pies trzęsie się
z żalu, strachu i emocji. Maleńki, ślepy, przestraszony, zrozpaczony. Pusio został wykąpany i ostrzyżony. Jego merdający ogonek mówi „dziękuję” tym którzy się nim zajęli. Już przeszedł kwarantannę, został zaszczepiony i jest gotowy do adopcji. - On tak bardzo potrzebuje ciepłego domku i miłości. Serce pęka patrząc jak stoi z pyszczkiem w kratach i prosi o przytulanie, głaskanie i choć troszkę uwagi ze strony człowieka. Kto przygarnie Pusia i da mu na tej ostatniej prostej kochający dom? Dom gdzie będzie mógł odpocząć w ciszy i spokoju u boku człowieka. Dla takiego pieska każdy dzień spędzony w ciepłym domu to wygrana życia – apelują pracownicy schroniska.

Pamiętajcie! Osoba adoptująca zwierzaka musi być dorosła i mieć ze sobą dowód tożsamości. Należy też wziąć ze sobą smycz i obrożę. Wszystkie psiaki do adopcji znaleźć można na stronie internetowej schroniska.