Do dyspozycji przyszłych małżonków w hotelu Milenium byli też kamerzysta, pracownia cukiernicza i specjaliści od oprawy muzycznej. Goście odwiedzający w tym dniu hotel, mogli również zasięgnąć porad specjalistów, którzy zaproponowali kilka pomysłów na udane przyjęcie weselne. Pan Tomasz wraz z narzeczoną odwiedzili Milenium i tam właśnie postanowili urządzić swoje przyjęcie weselne. Zapytaliśmy przyszłego pana młodego o powody tej decyzji.

*Panie Tomaszu, dlaczego wybraliście Państwo Hotel Milenium?

- Mogliśmy zobaczyć dzisiaj go w pełnej okazałości. Przestronna, udekorowana sala , która pomieści 300 osób i przygotowane przez szefa kuchni dania utwierdziły naszą decyzję.

*Teren hotelu robi wrażenie?

- Tak, to prawda. Dzięki pogodzie, która nam dopisała mogliśmy spędzić ten czas na świeżym powietrzu. Były rodziny z dziećmi, które mogły wspólnie bawić się na placu zabaw. Zdecydowaliśmy się na uroczystość na zewnątrz. Rozległy teren wraz z chatą grillową jest idealnym uzupełnieniem całego przyjęcia. Oczko wodne w tle i bajeczna zieleń pozwalają na spełnienie marzenia o weselu niczym z filmów, pod gołym niebem.

*Pojawili się dziś specjaliści z wielu branż, dzięki którym mogli Państwo rozwiać swoje wątpliwości.

- Uważam, że dzień otwarty to świetny pomysł. Daje możliwość przyszłym parom na rozmowy ze specjalistami rozwiać wszelkie wątpliwości. Postawiliśmy w pierwszej kolejności na ślub cywilny. Doświadczone florystki pomogły stworzyć nam wizję wyglądu sali. Mogliśmy również skosztować potraw przygotowanych przez szefa kuchni i dopracować weselne menu. Hotel zadbał również o dodatkowe atrakcje. Na sali pojawił się Dj., zabawiający gości, foto budka oraz wokalistka, która wywołała „ciary” na całym ciele.

*Mieliście Państwo również możliwość zwiedzenia hotelu.

- Zostaliśmy oprowadzeni po pokojach, które chcemy zarezerwować dla naszych gości weselnych. Wsród nich czekała uczta dla naszych oczu. Przygotowany dla nowożeńców przestronny apartament. Zapalone świece i panujący tam nastrój sprawiły, że poczuliśmy się jak w tym wielkim dla nas dniu.

*Odwiedzili Państwo Strefę SPA ?

- Oczywiście, że tak. Kiedy tylko otworzyły się drzwi od strefy SPA wiedzieliśmy, że musimy tu wrócić. Jest to świetne miejsce na spędzenie wieczoru tuż przed ślubem i dopieszczenie ciała zabiegami z bogatej oferty. Otrzymaliśmy voucher na wejscie do strefy SPA, z którego z pewnością skorzystamy.

*Decyzja więc zapadła? Wesele w Milenium?

- Tak. Jeśli mieliśmy jakiekolwiek wątpliwości, dni otwarte rozwiały je wszystkie do końca. To bardzo ważne, że mogliśmy sprawdzić wszystko osobiście, skosztować potraw i przekonać na własne oczy, że dokonaliśmy najlepszego wyboru i będziemy mieć bajkowe przyjęcie weselne.