W lipcu 2017 roku zdiagnozowano u niej raka piersi. Zaczęła walkę o zdrowie. Potem dopiero okazało się, że najgorsze przede nią. Nieudana operacja piersi, kolejna i radioterapia. Zaczęła bardzo źle się czuć. Zawroty, bóle głowy. Myślała, że to skutki uboczne, ale badanie rezonansem sprawiło, że jej świat runął. Okazało się, że ma zmianę w mózgu, glejaka. Pojechała do Niemiec szukać ratunku. W walce z guzem mózgu zapomniała już o raku piersi. Został odsunięty gdzieś daleko, bo zaczęła się walka z potworem w głowie.
Kolejne badania potwierdziły, że guz mózgu to osobna jednostka chorobowa, a nie przerzut. Dwa niezależne nowotwory w ciągu kilku miesięcy… Przecież to prawie niemożliwe! Mimo wszystko nie straciła nadziei. Bóle i zawroty głowy nasilały się. Rezonans potwierdził, że guz rośnie, a na dodatek pojawił się drugi. Lekarze nie mieli pomysłu, jak ją leczyć.
Razem z mężem podjęli desperacką decyzję o sprzedaży mieszkania i wyjeździe do USA, do kliniki w San Diego, gdzie natychmiast zrobiono jej biopsje, a zaraz potem przeszła wielotygodniową radioterapię i chemioterapię. Miesiąc przerwy i rezonans kontrolny, rezultaty były obiecujące. Potem kolejna chemia. Zdecydowała się też na noszenie aparatu OPTUN. Wszystko wyglądało dobrze, jednak trzy miesiące po radioterapii wznowa, kolejny rezonans i diagnoza: glejak wielopostaciowy IV stopnia. Guz stał się bardzo złośliwy.
Wdrożono nowy lek, który hamuje wzrost guza i zmniejsza obrzęk. Wróciła do kraju, do rodziny i przyjaciół. Niestety leki podawane je przez lekarzy w USA i kontynuacja leczenia nie są finansowane przez NFZ. Pieniądze płyną jak woda. Środki finansowe topnieją w zastraszającym tempie. Leczenie jest kosztowne i Agata potrzebuje pomocy.
- Proszę o pomoc, abym mogła kontynuować leczenie i popatrzeć jeszcze z nadzieją na przyszłość. Mam cichą nadzieję, że będę mogła odwdzięczyć się za okazane mi wsparcie i pomoc komuś potrzebującemu. Z góry za wszystko dziękuję - pisze Agata.
Zbiórka na leczenie legniczanki odbywa się na portalu siepomaga.pl. Ważny jest czas i ważna jest każda złotówka. Pomóżmy!