Nie trzeba szukać gwiazd kiedy błyszczą pośród nas. Taką zasadę przyjęli organizatorzy Dnia Kobiet już kilka lat temu i okazuje się, że to mocny strzał w przysłowiową dziesiątkę. Panie w Prochowicach podczas babskich wieczorów zwiedziły kawałek świata, a tym razem „wielki świat” reporterski zjawił się u nich za sprawą redaktor Elizy Jabobrowicz, która postanowiła sprawdzić jak im się żyje.

Wpadła do szkoły w Dąbiu, gdzie jedynym rodzynkiem wśród pań jest katecheta. Zajrzała do prochowickiego przedszkola. Porozmawiała z mieszkankami na ulicach miasta. Efekty pracy przedstawiła publiczności zasiadając z niezwykłą gracją na scenie Prochowickiego Ośrodka Kultury i Sportu zgrabnie odrzucając włosy z czoła i zakładając nogę na nogę w sobie tylko znanym stylu. Na scenie wystąpił obok niej cały zespół redakcyjny, który postarał się żeby paniom siedzącym na widowni uśmiech nie znikał z twarzy.

Jabobrowicz starała się dociec, czy w Prochowicach czarownice latają na miotłach, podziwiała występy Marzeny Sztuki, Tiny Turner i innych gwiazd. Czy wróci za rok? To się okaże, jedno jest pewne, zawładnęła sercami prochowiczanek.