Dziś kilka porad, które mogą ułatwić pieczenie. Pamiętajmy, że pieczone dania są nie tylko smaczne i zdrowe, ale także pozwalają zaoszczędzić mnóstwo czasu.

Jeśli w przepisie jest informacja o średnio nagrzanym piekarniku, najczęściej oznacza to, że trzeba go rozgrzać do temperatury ok. 180 st. C.
Mięsa nigdy nie wstawiaj do zimnego piekarnika, zawsze do rozgrzanego.

Pieczeń się nie wysuszy, jeśli dodatkowo wstawisz do piekarnika żaroodporny garnuszek z wodą.
Aby sprawdzić, czy mięso się upiekło, nakłuj je widelcem lub patyczkiem do szaszłyków. Jeśli wypłynie z niego jasny sos, mięso jest gotowe.

Aby sprawdzić, czy ciasto jest już upieczone, nakłuj je wykałaczką (zapałką lub patyczkiem do szaszłyków). Jeśli jest sucha – ciasto jest upieczone, jeśli zostały na niej mokre ślady – ciasto powinno się jeszcze chwilę piec.

Temperatura pieczenia zależy od rodzaju ciasta. Dla piernika, ciast ucieranych, ptysiowych, biszkoptów i sernika jest to z reguły ok. 180 st. C, dla ciast drożdżowych – ok 190 st. C, dla ciast kruchych – ok. 200 st. C.

W przypadku większości ciast nie jest wskazane otwieranie piekarnika w czasie pieczenia. Bardzo szybko spada wtedy temperatura w komorze, przez co nie tylko wydłuża się czas pieczenia, ale może też zrobić się zakalec.

W piekarniku można odgrzewać różne dania. Np. odgrzewany w ten sposób bigos na pewno się nie przypali.