Naleśniki na słodko, na ostro, z mięsem, warzywami,owocami i serem. Ciasto przygotowywane na bieżąco, a oczach klientów, według przepisu przekazywanego w rodzinie z dziada pradziada, to sekret, który według młodych właścicieli zagwarantuje legniczanom doskonały posiłek a im samym możliwość realizacji własnych marzeń.

Czy „Schadzka”, bo tak nazywa się naleśnikarnia, ma szansę stać się ulubionym miejscem schadzek legniczan?
 

- Zapraszamy na najsmaczniejszą schadzkę w Legnicy - mówi Piotr Szymański. - Pyszna kawa, naleśniki jakich w Legnicy nie ma nigdzie. Spróbowaliśmy kiedyś naleśników w Opolu i tak się narodził pomysł z naleśnikarnią. Zanim to zrealizowaliśmy jeździliśmy po Polsce próbowaliśmy produktów w różnych tego typu miejscach. Jedno zauważyliśmy - naleśniki cieszą się wszędzie dużym powodzeniem. Pomyśleliśmy, że w Legnicy też znajdą się miłośnicy naleśników, i że warto spróbować ich nakarmić.

Właścicielami „Schadzki”, która mieści się przy ulicy Sejmowej, są młodzi, pełni zapału ludzie. Czy ich specjały podbiją podniebienia legniczan okaże się za kilka miesięcy.